"Stalowcom" uścisnęli już ręce marszałek Podkarpacia Zygmunt Cholewiński oraz starosta stalowowolski Wiesław Siembida. W tym tygodniu pogratuluje im również prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak.
TOASTY SZAMPANEM
Marszałek Cholewiński zaprosił stalowowolski zespół wraz z trenerami i władzami klubu do restauracji Olimpijczyk. Były poczęstunek i toasty szampanem. A gospodarz spotkania, gratulując awansu zespołowi do ekstraklasy, przyznał się szczerze, że na koszykówce… nie zna się aż tak dobrze jak na piłce nożnej.
- Byłem na jednym waszym meczu, z Big Starem Tychy, niestety przegranym - mówił do koszykarzy Zygmunt Cholewiński. - Ale jestem pełen uznania dla waszego sukcesu, to wielkie wydarzenie dla naszego regionu.
Marszałek wiedział, co mówi, bo Stal wróciła do ekstraklasy po 11 latach przerwy. Wspomniał też, że rozmawiał z przedstawicielami biznesu, skłonnymi wesprzeć finansowo drużynę.
,b>SZALIK W BARWACH
W wielkiej fecie z okazji awansu, zgotowanej koszykarzom przez kibiców Stali w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przed meczem z Polonią 2011 Warszawa, wziął z kolei udział starosta stalowowolski Wiesław Siembida. Gratulował zawodnikom, wręczał pamiątkowe upominki. Starosta miał na sobie nawet szalik w klubowych barwach Stali, zielono-czarny.
A w tym tygodniu spotkanie z drużyną planuje też Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli. On poza gratulacjami ma do zaproponowania Stali znacznie więcej, bo miasto ma wyłożyć na zespół naprawdę grube pieniądze. Wystarczy powiedzieć, że ekipy, które chcą grać w ekstraklasie, muszą mieć zagwarantowany budżet w wysokości 2 milionów złotych na sezon. Co wyniknie ze spotkań naszego zespołu z VIP-ami? Przekonamy się już niebawem, oby nie zakończyło się tylko na uściskach…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
