Jak od wielu lat, kształt wieńca projektują Wanda i Józef Tutakowie. W tym roku nawiązali do rocznicy zwycięstwa Polaków i Litwinów nad Krzyżakami pod Grunwaldem. Znalazły się na nim godła Królestwa Polskiego i Litwy oraz dwa miecze.
JADWIGA TU BYŁA
Wieniec był bliski sercu pilchowian, bo mają tu wielkie nabożeństwo do świętej Jadwigi Królowej, której kopia wawelskiego sarkofagu, jedyna w Polsce, stoi przy ołtarzu miejscowego kościoła. To ma przypominać, że szlakiem przez Pilchów podróżowała młodziutka Jadwiga. Do kompletu stadion piłkarski w Pilchowie ma za patrona króla Jagiełłę.
Na wieniec zostały zgromadzone naturalne materiały. Wykorzystano żółtą i czerwoną kukurydzę, jęczmień, mak, ziarna dyni, lnu i gryki, płatki kukurydziane. - Nie używaliśmy spreju. Pan Józef Tutak powiedział, że nie będziemy robić pisanek - wspomina Marta Wala. Zresztą tradycja zabrania używania sztucznych materiałów do budowy wieńca, który ma uświetnić święto plonów.
DO PÓŁNOCY
Do budowy wieńca zgłosili się przede wszystkim członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Pilchów Gościniec, któremu szefuje Eugenia Rembisz. Były wśród nich Halina Bratejko, Bogusława Krawczyk, Danuta Dulapa, Henryka Pieńkowska, Lucyna Grabowska.
Pomagali członkowie młodzieżowego Zespołu Pieśni i Tańca Gościniec. - Przyjść do remizy i pomagać mógł każdy - zapewnia Marta Wala. Zaczynali o 20.30, kończyli przed północą.
Cieszyła obecność młodych, bo to pewność, że tradycja budowania wieńców dożynkowych w Pilchowie nie zginie. Tu nawet stare wieńce sprzed siedmiu lat są przechowywane i odnawiane. To już jest bogactwo wsi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?