Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wizja lokalna w Chmielowie. Włoch pokazał w jaki sposób zamordował 32-latkę

Marcin RADZIMOWSKI
Wyłączone z ruchu ulice, taśmy i policjanci - tak było wczoraj w Chmielowie.
Wyłączone z ruchu ulice, taśmy i policjanci - tak było wczoraj w Chmielowie. Marcin Radzimowski
Kilka wyłączonych z ruchu ulic, blisko dziesięć policyjnych patroli, teren odgrodzony taśmami i kontrola przechodzących do "strefy zero" osób. Tak było we wtorek w Chmielowie (powiat tarnobrzeski), gdzie przez około trzy godziny przeprowadzano wizję lokalną w związku ze zbrodnią sprzed trzech tygodni, kiedy to 46-letni Włoch zamordował swoją żonę.

Włoskie prawo zezwala dziennikarzom na swobodne publikowanie danych osobowych oraz wizerunku (zdjęć), osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa. Nasze prawo nie zezwala na tak wiele, a we wtorek prokuratura dodatkowo zadbała o to, by nie dopuścić gapiów, a przede wszystkim reporterów w pobliże miejsca zbrodni.

Teren został ogrodzony taśmami na odległość około dwustu metrów a sama wizja lokalna odbywała się za ustawionymi parawanami. Włoch, o którego winie są przekonani wszyscy, był idealnie "chroniony" przed obiektywami aparatów fotograficznych…

Już sam czas trwania wizji - około trzech godzin świadczy o tym, że podejrzany o brutalne zabójstwo 46-letni Fermo M. dowieziony z aresztu, szczegółowo opisał przebieg zdarzeń z 18 czerwca. W eksperymencie procesowym z udziałem prokuratora, polskiego adwokata oraz techników policyjnych rejestrujących kamerą przebieg wizji, uczestniczył także tłumacz przysięgły języka włoskiego.

- Mogę potwierdzić, że podejrzany, który od początku przyznaje się do zarzutu, opisał przebieg zdarzenia - mówi prokurator Marta Mruk-Walczyk, szefowa Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu.

Jak ustaliliśmy, w wizji lokalnej nie brał udziału czteroletni synek ofiary zbrodni i jej sprawcy, który był naocznym świadkiem zabójstwa.

W prokuraturze dowiedzieliśmy się, że nie ma jeszcze pisemnej opinii po sekcji zwłok zamordowanej 32-latki, przeprowadzonej w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ w Krakowie. Nie ma również opinii psychiatrycznej po jednorazowym badaniu przeprowadzonym przez biegłych. Można się domyślać, że 46-letni Fermo M. zostanie jednak poddany czterotygodniowej obserwacji psychiatrycznej w warunkach szpitala więziennego. W przypadku sprawców takich zbrodni to zazwyczaj stosowana praktyka, gdyż obserwacja pozwala lekarzom na bardzo dokładną ocenę stanu zdrowia badanego.
Sprawa bestialskiej zbrodni w Chmielowie odbiła się głośnym echem nie tylko w naszym regionie.

O zabójstwie rozpisują się także włoskie media, a we wtorek do naszej tarnobrzeskiej redakcji zawitał także Franco Dallasta, reporter włoskiego dziennika Gazetta Di Reggio. Jako pierwszy włoski dziennikarz opisywał sprawę brutalnego zabójstwa, a spotkanie było okazją do wymiany informacji dotyczących szczegółów zbrodni i samego podejrzanego.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie