O Wojciechu Dąbrowskim można powiedzieć, że zna hutę jak swoją kieszeń. ARP jest udziałowcem HSW, ma w niej 31 procent udziałów. Dąbrowski był szefem zespołu, jaki powołał premier Donald Tusk w 2008 roku do ratowania huty, która po eksplozji światowego kryzysu finansowego została z wyprodukowanymi maszynami, jakich zamawiający nie byli w stanie kupić.
Od wielu lat Dąbrowski współpracuje z HSW, jest tu dobrze oceniany. Właśnie zrezygnował z kierowaniem Agencją Rozwoju Przemysłu, skoncentruje się na szefowaniu Polską Grupą Zbrojeniową S.A. i rozpoczęciem przez spółkę działalności operacyjnej. PGZ powstaje od podstaw, ma się stać ważnym elementem polskiego bezpieczeństwa narodowego.
Akcje pierwszych 17 spółek zbrojeniowych, w tym Huty Stalowa Wola, trafiły do PGZ pod koniec maja, a w ciągu najbliższych miesięcy trafią kolejne, miedzy innymi Dezametu w Nowej Dębie. Docelowo PGZ ma ich skupić aż 30. PGZ ma być silną grupą o rocznych przychodach sięgających 5 miliardów złotych i zatrudnieniu na poziomie 14 tysięcy osób. Pośrednio ma dać pracę nawet dla 40-50 tysiącom osób.
Dla portalu gospodarczego WNP Wojciech Dąbrowski powiedział: - Koncentrujemy w ramach PGZ S.A. maksymalnie dużo spółek zbrojeniowych po to, by powstał silny i nowoczesny podmiot, który stanie się głównym partnerem biznesowym w procesie modernizacji polskiej armii i będzie mógł skutecznie konkurować i współpracować z podobnymi koncernami na świecie. Chcemy także, żeby PGZ S.A., wzorem podobnych zagranicznych firm, stał się liderem transferu nowych technologii do gospodarki, również do branż cywilnych.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?