Po raz pierwszy miejskie Święto Plonów było tak urozmaicone. Każde z osiedli rolniczych zaprezentowało swój wieniec, wszystkie były imponujące. Nie zabrakło barwnych występów artystycznych.
Ogromne wieńce dożynkowe, tłumy gości, ludowe widowisko i domowe przysmaki. Tak wyglądały Miejskie Dożynki w Tarnobrzegu.
W piątek Park Dzikowski w Tarnobrzegu tętnił życiem. Wszystko za sprawą Święta Plonów, które wypadły bardzo okazale.
KAŻDE OSIEDLE ROLNICZE
Miejskie Dożynki w Tarnobrzegu odbyły się po raz pierwszy przed dawną rezydencją rodu Tarnowskich. Całość otworzyła msza święta, która była celebrowana w zamkowej kaplicy oraz na placu przed Zamkiem Dzikowskim. Każde z osiedli rolniczych zaprezentowało swój wieniec dożynkowy, wszystkie były imponujące i tarnobrzeżanie z ciekawością je oglądali.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się stoiska osiedlowe, na których można było znaleźć warzywa, owoce, miód. Każdy mógł skosztować różnych przysmaków: od pierogów, po krem z dyni, kanapki ze smalcem i ogórkiem kiszonym. Najmłodsi oblegali urządzenia zabawowe.
ARTYSTYCZNA SCENA
Dożynkowe święto nie mogłoby się obyć bez występów artystycznych. Znakomicie imprezę prowadzili członkowie Grupy Obrzędowej z Lublina, którzy na początek zaprosili wszystkich do zatańczenia poloneza. Po honorowej rundzie wokół głównego placu parku goście zaprezentowali widowisko "Kto we żniwa nie próżnował...".
W dalszej części nie brakowało biesiadnych przyśpiewek, a także barwnych występów Lasowiaków oraz chóru z tarnobrzeskiego osiedla Zakrzów. - Święto Plonów to idealna okazja do integracji środowiska rolniczego z naszego miasta. Frekwencja była bardzo wysoka i to bardzo nas cieszy - mówi Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!