Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystkiego wymyślić nie mógł - trwają przesłuchania świadków w procesie domniemanej grupy przestępczej

Marcin RADZIMOWSKI
Sąd konfrontował zeznania trójki świadków z wykorzystaniem sprzętu do telekonferencji.
Sąd konfrontował zeznania trójki świadków z wykorzystaniem sprzętu do telekonferencji. Marcin Radzimowski
Wideoprzesłuchanie świadka w procesie domniemanej grupy przestępczej z Tarnobrzega.

26-letni Tomasz W. - skruszony przestępca, który ujawnił w prokuraturze personalia kilku domniemanych członków grupy przestępczej i opowiedział o popełnianych przestępstwach (także ze swoim udziałem), jest wiarygodny. Taki wniosek wysnuć można z opinii biegłego psychologa, który analizował treści jego zeznań i wyjaśnień a także zachowania w sali sądowej.

Proces sześciu mężczyzn, którym prokuratura zarzuca udział w zorganizowanej grupie przestępczej i popełnienie szeregu poważnych przestępstw, powoli dobiega końca. Wczoraj przed Sądem Okręgowym w Tarnobrzegu w charakterze świadków jednocześnie przesłuchanych zostało trzech mężczyzn - skazanych wyrokiem sądu w Monachium za dokonanie rozboju na luksusowej prostytutce w tym mieście (kobieta zmarła). Piotr P. z Rzeszowa dostał dożywocie, Tomasz W. z Tarnobrzega - 9 lat i trzy miesiące, Zdzisław Z. z Nowej Soli (województwo lubuskie) - 5 lat za pomocnictwo. Ten ostatni przesłuchany został z wykorzystaniem sprzętu do wideokonferencji, przebywał w Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze.

Ustalanie wiarygodności

Choć mężczyźni zostali skazani za rozbój w Niemczech, ich słowa są istotne w ustaleniu wiarygodności Tomasza W. To on jako członek gangu z Tarnobrzega, miał zostać wysłany do Monachium, by wspólnie z tamtą dwójką dokonywać przestępstw. Pytania prokuratora, sądu i adwokatów miały na celu ustalenie, czy dwóm oskarżonym w "tarnobrzeskim procesie" można przypisać rolę kierowniczą grupy i czy to na ich zlecenie zostały dokonane przestępstwa w Monachium.

Każdy z tej trójki świadków odmiennie przedstawiał całą sprawę. Jedno jest pewne - któryś na pewno kłamał, bo sprzeczności były zbyt duże - Piotr P. obciążał Zdzisława Z., tamten natomiast umniejszał swoją rolę i udzielanymi odpowiedziami dość skutecznie torpedował zarzuty skazanego na dożywocie.

Wszystkiego wymyślić nie mógł

Przed sądem swoją ustną opinię złożył także wczoraj biegły, który miał ocenić Tomasza W., wpływy innych osób na niego, jego cechy osobowości, predyspozycje do konfabulacji - nieświadomego uzupełniania luk pamięciowych.

- Świadek nie ma skłonności do konfabulacji. Oczywiście on może kłamać, ale według mnie tego wszystkiego nie mógł wymyślić. Jego wypowiedzi są spójne, logiczne i zbyt szczegółowe - uważa Grzegorz Grabowski z Sandomierza, psycholog i psychoterapeuta, biegły sądowy z zakresu uzależnień. - Wyraźnie w jego osobowości widać rys narcystyczny, jest skoncentrowany na sobie. Te silne tendencje narcystyczne można dostrzec analizując również sposób jego wypowiedzi.

Dowartościowany przestępstwem

O ocenie biegłego świadek Tomasz W. przed laty czuł się niedoceniany. Później dowartościowywał się tym, że był przestępcą. Teraz z kolei znajduje dowartościowanie się tym, iż jest ważnym świadkiem w procesie. Zdaniem Grzegorza Grabowskiego wręcz karmi się sytuacją, w której oczy wszystkich są na niego zwrócone.

- Nie bez znaczenia jest także jego wybitna pamięć, co potwierdzone zostało zarówno w czasie badań psychiatrycznych, jak i mojej obserwacji i oceny jego zachowania - dodaje biegły.

Przypomnijmy, że sprawa Tomasza W. i jego udział w grupie przestępczej, została wyłączona do odrębnego rozpoznania. Ciążą na nim zarzuty udziału w dwóch przestępstwach - rozboju w Stalowej Woli (mężczyźnie wychodzącemu z kantoru zrabowano 415 tysięcy złotych) i Staszowie (ponad sto tysięcy złotych zrabowane właścicielom kantoru).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie