Wulgarne napisy z nazwiskami osób są na betonowej ścieżce oraz na urządzeniach służących dzieciom i młodzieży do jeżdżenia na deskorolkach. - Poszłam tam z dziećmi na spacer i więcej nie pójdę, dopóki napisy nie zostaną usunięte lub zamalowane - powiedziała nam mieszkanka Stalowej Woli. Bezkarnemu pisaniu sprzyja to, że teren jest na odludzi i nie sposób kogoś złapać na gorącym uczynku. Z tego też powodu jest to miejsce, gdzie można spotkać pijących alkohol. Ale jest to miejsce zabaw najmłodszych i gorszących napisów nie powinno tam być.
Powiadomiliśmy o tym w sobotę zastępcę naczelnika Wydziału Gospodarki Komunalnej Andrzeja Wojtasia. Obiecał zająć się tym jak najszybciej.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?