Jak wskazuje Jan Wieczorek jest wciąż w Polsce grupa osób, która była represjonowana w minionym ustroju, jak i teraz nie mogą doprosić się swoich praw.
Jan Wieczorek z Osieka w województwie świętokrzyskim jest żołnierzem-górnikiem, który w Polsce Ludowej, jako syn "zaplutego karła reakcji", czyli wrogów władzy komunistycznej w Polsce został zmuszony do wojskowej służby zastępczej, gdzie pracował przy wydobyciu rud uranu, węgla kamiennego oraz w kamieniołomach. W 1994 roku przyznano żołnierzom-górnikom dodatek pieniężny, w 1999 roku uznano, że były to represje polityczne, ale do tej pory te osoby nie mają uprawnień kombatanckich.
- Od kilku lat piszę do wszystkich możliwych instytucji, urzędów oraz polityków z prośbą o rozpoczęcie prac legislacyjnych. W piśmie do prezydenta Komorowskiego wskazałem nawet, że naruszane są przepisy Konstytucji, ale pomimo odpowiedzi nasze postulaty są zbywane - pisze Jan Wieczorek. - Uważam, że najwyższa pora, aby żołnierze-górnicy mieli wynagrodzone lata doznanych krzywd.
List kończy się wezwaniem, aby nie wierzyć obecnie rządzącej Platformie Obywatelskiej oraz Polskiemu Stronnictwu Ludowemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?