Wychowanek stalowowolskiego klubu ma na swoim koncie między innymi awans ze Stalą do "starej" drugiej ligi w sezonie 2005/2006. Potem przeniósł się do Płocka, a w latach 2010-2012 ponownie występował w stalowowolskiej drużynie. Przed obecnym sezonem trafił na treningi do pierwszoligowego Okocimskiego Brzesko, potem drugoligowej Puszczy Niepołomice, ale ostatecznie nie znalazł nowego klubu.
- Uznałem, że skoku w swojej piłkarskiej karierze nie zrobię, miałem kłopoty z kontuzjami, a nie chciałbym za kilka lat obudzić się bez perspektyw. Zdecydowałem, że dam sobie spokój z piłką. Po prostu mój czas się skończył - mówi Kamil. - Co do Stali, to jej wyniki śledzę na bieżąco, sprawdzam w Internecie, jak radzi sobie zespół w drugiej lidze, mam też nadal kontakt z chłopakami. I myślę, że jak tylko czas pozwoli i będzie taka okazja, to pojawię się na którymś z meczów w Stalowej Woli.
Więcej w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Echa Dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?