W poniedziałek zadzwonił do nas czytelnik, który już ma dość fatalnego stanu drogi z Zaleszan do Radomyśla nad Sanem. - Nikt tej drogi nie odśnieża. Są takie głębokie koleiny z lodu i śniegu, że trudno jest przejechać. Mijające się auta stukają się lusterkami - powiedział. - Już nie wiem do kogo mam zadzwonić z interwencją - dodał.
NIE MAJĄ KASY
Otrzymaliśmy również zgłoszenie, że nie odśnieżana jest droga z Pysznicy do Słomianej. - Człowiek od odśnieżania ze starostwa powiedział, że starostwo nie ma już kasy na odśnieżanie. Nie pamiętam jego nazwiska - poskarżyła się.
- Dziś cały transport skierowaliśmy na objazd po drogach powiatowych - zapewnił Piotr Śliwiński, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Stalowej Woli. - Na bocznych drogach jest taki "nabój lodowy", że lemiesze nie dają mu rady - zapewnia dyrektor. Do zdzierania trzeba by użyć ciężkiego sprzętu, co z kolei niszczyłoby nawierzchnię asfaltową.
Trudno jest ruszyć zlodowaciałą nawierzchnię szczególnie na drogach, gdzie ruch jest niewielki i auta nie rozjeżdżają lodu. - tam, gdzie ruch aut jest większy, dochodzi do szybszego rozbijania zbrylonego śniegu - zapewnia dyrektor. Poza tym drogi boczne są nawet w szóstej kategorii utrzymania i nie należy się na nich spodziewać takiej nawierzchni jak na drodze o znaczeniu strategicznym, mającej pierwszy stopień odśnieżania.
CZEKANIE NA ODWILŻ
- Tak śnieżnej i mroźnej zimy dawno nie było. Zlodowacenia na drogach są tak duże, że dopiero odwilż może ułatwić ich usuwanie - dodaje zastępca dyrektor Aleksander Bieńko. Zaleca ostrożna jazdę na bocznych drogach i szczególną uwagę przy mijaniu się, kiedy auta jeżdżą koleinami. Czekanie na odwilż może jeszcze trochę potrwać.
Drogowcy z trwogą patrzą na termometry. Pieniędzy na odśnieżanie już brakuje, a trzeba się liczyć z koniecznością dalszego zimowego utrzymania dróg. Będzie przez to mniej pieniędzy na łatanie dziur w drogach po zimie. Jednym słowem - zima nam dopieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?