Wykonawca remontu drogi wojewódzkiej nie zburzy Belwederu, dopóki mieszkają w nim ludzie

O modernizacji drogi wojewódzkiej i budowie wiaduktu przy drodze wojewódzkiej Tarnobrzeg - Stalowa Wola pisaliśmy w artykułach "Puk, puk wyprowadzka oraz "Belwederu i psów nie zostawię". W materiałach poruszyliśmy problem, przed jakim stanął lokalny samorząd zobowiązany do zabezpieczenia zastępczych mieszkań socjalnych lokatorom budynku socjalnego, nazywanego Belwederem, który w przyszłości zostanie wyburzony. Jak tłumaczył obecny prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz, sytuacja jest o tyle trudna, że poprzedni samorząd, znając harmonogram prac i wiedząc o konieczności wyburzenia Belwederu, nie zapewnił tamtejszym lokatorom mieszkań zastępczych.

Firma Skanska wyjaśnia, że jest ona wyłącznie wykonawcą inwestycji modernizacji drogi wojewódzkiej nr 871 w Tarnobrzegu, natomiast inwestorem jest gmina Tarnobrzeg. Tłumaczy także, że to obowiązkiem gminy, jako głównego inwestora, jest zapewnienie lokali zastępczych dla mieszkańców budynku socjalnego.

W kwietniu 2010 roku Gmina Tarnobrzeg otrzymała pozwolenie na rozpoczęcie inwestycji. 26 października 2010 roku Firma Skanska podpisała umowę i przedstawiła inwestorowi harmonogram prowadzenia prac. 24 listopada Skanska przejęła plac budowy od inwestora, co oznaczało, że może przystąpić do wszelkich prac budowlanych. Po stwierdzeniu faktu, że budynek socjalny zwany "Belwederem" nadal jest zamieszkany, Skanska 10 stycznia i 2 lutego wystąpiła na piśmie do inwestora i nadzoru budowy o przeniesienie mieszkańców do lokali zastępczych i udostępnienie budynku do rozbiórki.

Kwestia planowanego wyburzenia budynku socjalnego przy ulicy Sienkiewicza, zwanego Belwederem" jest na etapie uzyskania pisemnego pozwolenia na rozbiórkę obiektu kubaturowego. Firma Skanska nigdy nie zamierzała i nie zamierza przystąpić do realizacji prac wyburzeniowych bez stosownego pozwolenia oraz uprzedniego przeniesienia mieszkańców do lokali zastępczych. Skanska nadal oczekuje na stosowe działania ze strony władz Tarnobrzega i nie przystąpi do prac wyburzeniowych, dopóki budynek jest zamieszkały.