[galeria_glowna]
Zdarzenia rozegrały się około godziny 10. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jadąc w kierunku Mielca kierująca bmw 22-letnia tarnobrzeżanka, nie dostosowała prędkości jazdy do panujących warunków drogowych. W tym czasie padał deszcz i jezdnia była bardzo śliska.
- Kobieta wjechała w kałużę i straciła kontrolę nad kierownicą. Samochód przejechał przez pas zieleni, obrócił się i tyłem uderzył w jadącego prawidłowo hyundaia sonata - relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Wskutek zderzenia obydwa samochody zostały dość mocno uszkodzone, a jadące nimi osoby odniosły obrażenia, na szczęście nie zagrażające życiu. Do szpitala z urazami kręgosłupów i drobnymi otarciami przewieziono 22-letnią kierującą bmw, jadącego z nią pasażera - 48-letniego mieszkańca Mielca a także kierowcę hyundaia, 54-letniego mieszkańca Nowego Sącza (województwo małopolskie).
- Kierujący byli trzeźwi - dodaje oficer pasowy policji.
Po wypadku przez niespełna dwie godziny występowały niewielkie utrudnienia w ruchu, zablokowany był jeden pas "dwupasmówki".
Poszkodowanych po wykonaniu badań diagnostycznych zwolniono do domów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
