Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprawą szlakiem Powstania Styczniowego uczcili 150 rocznicę niepodległościowego zrywu (zdjęcia)

Konrad SINICA [email protected]
Uczniowie klasy mundurowej zapalają znicze na cmentarzu w Hucie Krzeszowskiej.
Uczniowie klasy mundurowej zapalają znicze na cmentarzu w Hucie Krzeszowskiej. Konrad Sinica
Żołnierze z niżańskiego garnizonu wspólnie z młodzieżą i pasjonatami historii uczcili rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego

[galeria_glowna]
Młodzież z klasy wojskowej stalowowolskiej "budowlanki", żołnierze, oraz członkowie Towarzystwa Ziemi Niżańskiej odwiedzili miejsca pamięci związane z Powstaniem Styczniowym na terenie powiatu niżańskiego. W ten sposób uczcili 150. rocznicę wybuchu tego niepodległościowego zrywu.

W kilkugodzinnej wycieczce wzięli udział uczniowie klasy wojskowej Zespołu Szkół numer 2 imienia Tadeusza Kościuszki w Stalowej Woli, żołnierze 3 Batalionu Inżynieryjnego, 16 Tczewskiego Batalionu Saperów i 3 Kompanii Regulacji Ruchu oraz przedstawiciele Towarzystwa Ziemi Niżańskiej.

ROZKAZ SZTABU GENERALNEGO

- Realizujemy w ten sposób rozkaz, który przyszedł ze Sztabu Generalnego - mówi porucznik Ireneusz Kozubal, szef sekcji wychowawczej 3 Batalionu Inżynieryjnego w Nisku. - Rozkaz mówił, aby na okoliczność 150. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego odwiedzić wszystkie mogiły powstańcze leżące na terenie naszego garnizonu i zapalić na nich znicze pamięci. To jest wspaniała lekcja historii zarówno dla żołnierzy, jak i dla młodzieży szkolnej.

Na początek odwiedzono cmentarz w Racławicach koło Niska, gdzie znajduje się nagrobek Jana Gisgesa Gawrońskiego, powstańca z formacji Marcina Borelowskiego. Sylwetkę powstańca pochowanego na racławickiej nekropolii przybliżył Mariusz Kowalik, niżański regionalista.

- Na tym cmentarzu na pewno pochowanych jest wielu powstańców, którzy ucierpieli w czasie walk za Sanem i tu zostali pochowani. Ich groby do końca nie są zidentyfikowane - opowiadał Mariusz Kowalik.
Następnie grupa pojechała na cmentarz w Rudniku nad Sanem, gdzie również znajduje się pamiątka po powstaniu. Chodzi o pomnik przy głównej bramie do cmentarza, który wybudowany został w 1927 roku. Historię powstania w okolicy Rudnika nad Sanem przedstawił Ryszard Żurecki, pasjonat historii miasta. Hołd powstańcom na rudnickim cmentarzu złożyła też delegacja uczniów Publicznej Szkoły Podstawowej numer 3 w Rudniku nad Sanem.

KRWAWA BITWA W BANACHACH

Kolejnym punktem na powstańczej mapie powiatu niżańskiego był Krzeszów, gdzie na rynku stoi pomnik upamiętniający księdza Stanisława Matrasia oraz krzeszowskich mieszczan, którzy w 1863 roku zostali zesłani na sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Historię tego miejsca przybliżyła krzeszowska artystka Helena Pisula.

Żołnierze odwiedzili też pomnik w Banachach koło Harasiuk, gdzie w 1863 roku rozegrała się krwawa bitwa oddziału Leona Czechowskiego z siłami rosyjskimi, oraz cmentarz w Hucie Krzeszowskiej, na którym spoczywają powstańcy.

- Za kilka lat tych miejsc pamięci może być coraz mniej - podkreśla Anna Ryzak, nauczycielka historii w Zespole Szkół nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Stalowej Woli. - Najlepiej do młodzieży docierają żywe lekcje historii takie jak to spotkanie, gdzie młodzież może oddać cześć powstańcom, oraz spotkać się z osobami, które kultywują tę tradycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie