Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysoki urzędnik watykański zdradza tajemnice cudów Jana Pawła II

Dorota KUŁAGA [email protected]
Ojciec Szczepan rozmawia z Janem Pawłem II (po lewej).Ojciec Szczepan na audiencji u Jana Pawła II ze swoją mamą Stefanią z Grabowca koło Chmielnika (po prawej)
Ojciec Szczepan rozmawia z Janem Pawłem II (po lewej).Ojciec Szczepan na audiencji u Jana Pawła II ze swoją mamą Stefanią z Grabowca koło Chmielnika (po prawej)
Pochodzący z Kielecczyzny ojciec Szczepan Praśkiewicz od 1998 roku jest konsultorem watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Chętnie zdecydował się na rozmowę o Janie Pawle II, o Jego beatyfikacji i kanonizacji, o kolejnych cudach, spowodowanych wstawiennictwem naszego Papieża.

Ojciec Szczepan Tadeusz Praśkiewicz

Ojciec Szczepan Tadeusz Praśkiewicz

Pochodzi z Grabowca w województwie świętokrzyskim, ma 52 lata. Ukończył Szkołę Podstawową w Piotrkowicach, Liceum Ogólnokształcące w Wadowicach, od 1980 do 1988 roku studiował teologię w Rzymie. Doktoryzował się na Teresianum i odbył studia specjalistyczne z mariologii na Marianum. Od 1998 roku jest konsultorem watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Dorota Kułaga: * Piąta rocznica odejścia Jana Pawła II przypada w Wielki Piątek. To bardzo wymowne.
Ojciec Szczepan Praśkiewicz: - To prawda. W Wielki Piątek patrzymy szczególnie na krzyż Chrystusa. Wiemy, czym był krzyż w życiu Jana Pawła II. Właśnie w ostatni Wielki Piątek swojego życia, gdy nie mógł już przewodniczyć Drodze Krzyżowej w Koloseum, tulił krzyż Chrystusa do swego serca, trwając na modlitwie w prywatnej kaplicy. A odszedł do Domu Ojca w wigilię Święta Miłosierdzia, które sam ustanowił. Są to niejako dwie pieczęcie samego Boga postawione na życiu i posłudze Jana Pawła II. Łączą się tutaj wymownie dwie prawdy - prawda krzyża i prawda miłosierdzia.
- Jan Paweł II ustawicznie głosił orędzie miłosierdzia i orędzie krzyża, bo On wyrósł na polskiej pasyjnej duchowości. Duchowości, która stworzyła nabożeństwo Gorzkich Żali, znane tylko u nas. Duchowości, o której jeden z wieszczów narodowych Adam Mickiewicz powiedział "Krzyż wbity na Golgocie tego nie wybawi, kto w sercu swoim własnym krzyża nie wystawi". Jan Paweł II ten krzyż wystawił. I dziś, w piątą rocznicę Jego odejścia, patrzymy na ten krzyż i uświadamiamy sobie, że tak jak dla Chrystusa krzyż okazał się zwycięski, bo po Wielkim Piątku przyszedł radosny poranek Wielkanocy, tak samo będzie z procesem beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Nadejdzie radosny dzień Jego wywyższenia, wyniesienia do chwały ołtarzy.

* Co jakiś czas pojawiają się nowe terminy beatyfikacji Jana Pawła II. Była też i data 2 kwietnia tego roku, ale w tym dniu ta uroczystość byłaby niemożliwa.
- Zgadza się. Wielki Piątek jest jedynym dniem w roku, w którym kościół nie celebruje mszy świętej. Ze względów liturgicznych te uroczystości byłyby niemożliwe.

* Jak ojciec myśli, kiedy możemy się doczekać tej beatyfikacji?
- Dla nas Ojciec Święty już jest święty i oręduje za nami u Boga. A to oficjalne potwierdzenie ze strony kościoła powinno nastąpić jak najrychlej. Skoro piąta rocznica śmierci okazała się nierealna i wszystko wskazuje na to, że również rocznica wyboru na Papieża, 16 października, nie będzie jeszcze tym dniem wyniesienia na ołtarze, to mogą być inne uroczystości, inne okazje. Na przykład dzień imienin, 4 listopada. Chociaż wydaje mi się, że przyszły rok, szósta rocznica odejścia do Domu Ojca, to jeden z bardziej możliwych terminów. Nie chodzi tylko o wyznaczenie daty, tylko wyznaczenie jej z dużym wyprzedzeniem, bo wiemy, czym będzie beatyfikacja Jana Pawła II, ile ludzi wybierze się do Watykanu. Rzym musi się odpowiednio przygotować do tej uroczystości.

* Rozmawiamy o beatyfikacji, a czy możliwa jest od razu kanonizacja Jana Pawła II?
- Beatyfikacja jest pozwoleniem na kult lokalny, natomiast kanonizacja jest zobowiązaniem do kultu powszechnego w całym Kościele. W przypadku Jana Pawła II nawet gdyby to była tylko beatyfikacja, to kult od razu będzie powszechny, na całym świecie. Ojciec Święty, to jest Benedykt XVI, w wyjątkowym przypadku ma prawo od razu dokonać kanonizacji, bo jest najwyższym prawodawcą, ale w nowożytnej historii kościoła nie miało to miejsca.

* Nadal tak wiele osób pielgrzymuje do grobu naszego Papieża?
- Mimo upływu pięciu lat, nic się nie zmieniło. Pielgrzymują tłumy ludzi z całego świata, a w każdy czwartek o godzinie 7 rano jest odprawiana msza święta po polsku, na którą przychodzą Polacy, którzy na stałe mieszkają w Rzymie. Ze względu na ciasnotę miejsca, nie mogą dołączać grupy pielgrzymów przybywające z Polski. Ale świadczy to o tym, że rodacy tam mieszkający i pracujący, nadal mają wielką potrzebę modlitwy przy Jego grobie.

* Na koniec zapytam o cuda spowodowane wstawiennictwem Jana Pawła II. Najwięcej mówiło się o francuskiej siostrze zakonnej, uzdrowionej z choroby Parkinsona. Zna ojciec inne cudowne wydarzenia, uzyskane dzięki wstawiennictwu naszego Papieża?
- Słyszałem o takich zdarzeniach, i to nie tylko ze świata chrześcijańskiego, ale również muzułmańskiego i religii azjatyckich. Osoby prosząc o szczególne łaski, otrzymały je za pośrednictwem Jana Pawła II. Wszystkie te cudowne wydarzenia są wzruszające i dotyczą różnych dziedzin życia. Dla nas nasz Papież jest już święty. Potwierdził to Jego pogrzeb, który był właściwie kanonizacją, wielkim wołaniem "Santo subito!". Potwierdził to też Benedykt XVI mówiąc, że nasz Ojciec Święty stoi w Domu Ojca i nam błogosławi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wysoki urzędnik watykański zdradza tajemnice cudów Jana Pawła II - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie