Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa łowiecka otwarta w Radomyślu nad Sanem

Zdzisław Surowaniec
Na myśliwskiej wystawie w Radomyślu nad Sanem.
Na myśliwskiej wystawie w Radomyślu nad Sanem. Monika Czerepak
W Centrum Edukacji Ekologicznej w Radomyślu nad Sanem otwarta została wystawa poświęcona tematyce łowieckiej - "Etyka i zwyczaje łowieckie w fotografii".

Eksponaty udostępnił Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu. Okazją do zorganizowania ekspozycji jest jubileusz 90-lecia Polskiego Związku Łowieckiego. Z tej to okazji myśliwi zrzeszeni w dziesięciu kołach powiatów stalowowolskiego i niżańskiego przedstawili rolę, jaką spełnia myśliwy.

Dziś uprawianie myślistwa nie jest już tylko zdobywaniem pożywienia, a przywilejem, który upoważnia do ingerowania w świat przyrody, nakładając obowiązek jej poszanowania. Myśliwi prowadzą gospodarkę łowiecką i polują według określonych zasad, ale również kultywują tradycję i kulturę łowiecką. Kultura łowiecka to zwyczaje i ceremoniały, ślubowanie adeptów, chrzest po upolowaniu pierwszej sztuki, to ostatni kęs, pieczęć i złom. Na koniec pokot (układanie upolowanej zwierzyny) i muzyka myśliwska na część upolowanego zwierza.

- Kultura łowiecka to nic innego jak specyficzny język łowiecki, czyli nasze dziedzictwo i dobro narodowe, jeden z najstarszych zabytków polskiej kultury, który ukształtował się najprawdopodobniej za czasów Kazimierza Wielkiego - twierdzą organizatorzy. Przetrwał do dziś dzięki ośmieszającym karom jakie nakładano na myśliwych za jego nieznajomość lub nieprawidłowe użycie. Kodeks moralny myśliwego, obejmujący zasady postępowania w stosunku do innych myśliwych, naganiaczy, zwierzyny, psa oraz całej otaczającej nas przyrody.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Z kulturą myśliwską związane są również przesądy i zabobony. Pierwotny myśliwy stykając się z dziką i nieokiełznaną przyrodą, pełen leku przed nieznanym, wierzył niezbicie w moc sił nadprzyrodzonych. Trudno się więc dziwić, że chcąc je oswoić, odprawiał różne czary i gusła, obwieszał się zwierzęcymi amuletami, wierzył w moc ziół. Mijały wieki, zmieniały się sposoby polowań, zmieniały się też przesądy. Do dziś wiadomo jednak, że "myśliwy strzela, a Pan Bóg kule nosi".

Wystawa adresowana jest do do myśliwych, sympatyków łowiectwa, do młodzieży, a także do przeciwników łowiectwa, którym myślistwo kojarzy się jedynie z zabijaniem zwierzyny. Dzięki niej można poznać i zrozumieć pasję i świat myśliwych. Swoją prywatną kolekcją noży i sztucerów myśliwskich pochwalili się myśliwi: Tomasz Budziło z Antoniowa i Sylwester Chmielowiec z Radomyśla nad Sanem. Tematykę myśliwską przybliżali prezes Koła Łowieckiego "Nadwiślańskie" Tadeusz Rębisz oraz członek koła i łowczy Julian Geneja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie