Występek na moście

Wójt Jarocina Zbigniew Walczak dopuścił się samowoli budowlanej, zlecając w ubiegłym roku modernizację mostu na rzece Bukowej w Szwedach, bez uzyskania od starosty pozwolenia na budowę. Inspektor nadzoru budowlanego w Nisku Tadeusz Powęzka skieruje w tej sprawie doniesienie do prokuratury.

Temat nagłośniło "Echo Dnia" na początku stycznia. Po naszym artykule inspektor nadzoru budowlanego zarządził przeprowadzenie rozprawy administracyjnej. Odbyła się w ubiegłym tygodniu. Inspektor obejrzał most i wydał postanowienie o wstrzymaniu robót. Zobowiązał wójta do załatwienia formalności. Te formalności polegać będą na zleceniu ekspertyzy, czy po przebudowie można most użytkować. Najważniejsza będzie opinia, czy most jest bezpieczny.

Podczas prac modernizacyjnych wymienione zostały dwa drewniane filary i zastąpione betonowymi. Położona została także nowa nawierzchnia z desek. Nie wszystkim we wsi to się spodobało, bo 600 metrów od tego mostu jest drugi, solidny, betonowy. Ludzie uważają, że zamiast przeznaczać 17,7 tys. zł na poprawę starego mostu, lepiej było użyć tych pieniędzy do remontu dróg.

Wójt ma problemy

Jest duże prawdopodobieństwo, że nie załatwiając formalności u starosty, wójt Jarocina dopuścił się występku z prawa budowlanego. Zagrożone to jest karą pozbawienia wolności do dwóch lat. Wójt ostatnio ma problemy z prawem. W maju ubiegłego roku miał wyrok w sprawie karnej. Poszło o to, że w akcie notarialnym sporządzonym przy okazji sprzedaży gminnej działki, nie znalazło się stwierdzenie o "drodze koniecznej", czyli możliwości przechodzenia przez działkę przez inne osoby. Sąd warunkowo umorzył postępowanie karne na rok i nakazał wójtowi wpłacić 300 zł na cele społeczne.