Niejeden as kierownicy, a przecież każdy facet jest królem szos, mógłby się od niej sporo nauczyć. I fajnie, bo 28-latka łamie dwa stereotypy. Pierwszy taki, że bycie kierowcą zawodowym dużego auta to typowo męski zawód. I drugi: baby, pardon kobiety, za kierownicę samochodu wsiadać nie powinny. Dobra, przyznaję - sam też tak uważam. Z małymi wyjątkami, takimi jak pokazuje przykład pani Magdaleny. Ona sama zresztą woli nie oceniać umiejętności jazdy samochodami kobiet i mężczyzn. Pewnie nie chce się narażać. Nie wiem tylko, czy panom, czy paniom. Mimo wszystko nie sądzę, żeby wiele kobiet idąc śladem 28-latki, zaczęło nagle szturmować ośrodki szkolenia kierowców. A może się mylę i za kilka lat widok wąsatego kierowcy w autobusie odejdzie w zapomnienie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?