[galeria_glowna]
Piłkarze Siarki potrzebowali kwadrans skutecznej gry by praktycznie rozstrzygnąć losy toczonego w piekielnym upale meczu. Miedzy 15 a 30 minutą spotkania miejscowi strzelali do siatki rywali, którzy wyglądali na znokautowanych. Druga połowa należała już zdecydowanie do piłkarzy dotychczasowego lidera z Radzynia Podlaskiego. Goście po szybkim trafieniu na początku drugiej połowy mogli później strzelić kolejne gole, ale w bramce Siarki rewelacyjnie spisywał się Łukasz Ćwiczak.
Już w środę 2 maja "Siarkowcy" rozegrają kolejny mecz, tym razem na wyjeździe ze Stalą Sanok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?