Zabytkowe samochody i motocykle królowały na niżańskich drogach (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Zawody rozpoczęły się na osiedlu Podwolina, skąd uczestnicy wyruszyli w 70-kilometrową trasę biegnącą przez Barce, Maziarnię, Jeżowe, Rudnik nad Sanem, Przędzel i Wolinę. Przed startem każda z ekip przystąpiła do testu z wiedzy o ruchu drogowym. Na trasie na zawodników czekały niespodzianki i zadania specjalne.

STRZELANIE I ZMIANA KOŁA

- Na przejeździe kolejowym w Podwolinie był ukryty punkt, gdzie trzeba było zatrzymać się przed znakiem STOP - mówi Henryk Kowal, organizator rajdu z sekcji pojazdów zabytkowych Automobilklubu Stalowa Wola.

- Kto tego nie zrobił, dostawał ujemne punkty. Na trasie przygotowaliśmy też różne konkurencje, takie jak strzelanie z paintballa do butelek, przelewanie wody do wiadra, rozpoznawanie modeli samochodów, zgadywanie nazw elementów rozrusznika i zmiana koła w maluchu.

Po zakończeniu rajdu odbył się konkurs elegancji. Każdy z widzów mógł zagłosować na najpiękniejszy pojazd biorący udział w wyścigu. Każdy głos brał udział w losowaniu, a nagrodą była przejażdżka wybranym przez siebie zabytkiem.

POLSKIE I ZAGRANICZNE

Było w czym wybierać, bo pojazdy, które pojawiły się na rajdzie naprawdę cieszyły oko. Uwagę przyciągały amerykańskie maszyny takie jak holownik Mack, Pontiac GTO, Ford Capri czy Lincoln Continental. Nie zabrakło również pojazdów znanych z polskich szos. W rajdzie brały udział stare Syreny, Łady, Skody oraz motocykle WSK czy MZ ETZ.

Zwycięzcą rajdu został Łukasz Dutka, właściciel pięknego Pontiaca GTO. Drugie miejsce zajął Wojciech Mączka, który trasę pokonał na motocyklu SHL. Na trzecim miejscu znalazł się Gerard Zubiński, kierowca Volkswagena Garbusa 1300. W konkursie elegancji zwyciężył Stanisław Popowicz, właściciel pięknie odrestaurowanego Polskiego Fiata 508 III S. Każdy z uczestników otrzymał dyplom, a dla najlepszych przewidziano puchary.