Pierwsza edycja koncertu charytatywnego miała miejsce cztery lata temu. Pomysłodawcy to nauczyciele Janusz Szewerniak i Justyna Szwed. Cel koncertu, w przygotowanie którego angażują się nauczyciele i uczniowie jeden. Zbiórka pieniędzy dla potrzebujących uczniów. - W tym roku to nasi dwaj uczniowie, którzy walczą z chorobą i chcemy im pomóc - mówi Teresa Żyguła, dyrektor Zespołu Szkół imienia Staszica w Tarnobrzegu. - Poprzez koncerty uczymy naszą młodzież patrzenia na świat i zwrócenia uwagi na drugiego człowieka. Uczymy ich wrażliwości na drugiego człowieka, by nie byli obojętni nawet na to, co dzieje się w ich klasie. Koncerty jednoczą nauczycieli i uczniów. Dziś jest zabawa, ale jutro już spotykamy się w szkole na lekcji.
Janusz Szewerniak przyznał, że zorganizowanie przedsięwzięcia do łatwych nie należy, ale efekt końcowy, co roku zaskakuje. - To nasza wspólna mobilizacja - mówił z zadowoleniem. - Na scenie jest taniec, śpiew, skecze. Każdy prezentuje swoje umiejętności, czy to sportowe, czy artystyczne.
W ubiegłym roku, kiedy wspierano uczniów z terenów popowodziowych udało się zebrać sześć tysięcy złotych. Początek tegorocznego koncertu pokazał, że kwota może być większa. - Już ponad 700 uczniów wykupiło cegiełkę po siedem złotych i już mamy ponad 3,5 tysiąca złotych - podliczył tuż po rozpoczęciu Janusz Szewerniak.
Pieniądze zbierano także podczas licytacji, podczas której można było wylicytować koszulki zawodników z Klubu Sportowego "Siarka", zaproszenia do salonu piękności, kurs języka angielskiego, ciasteczka, konia na biegunach, zaproszenia na pływalnię i projekcje filmowe do Tarnobrzeskiego Domu Kultury.
Koncert, który odbył się w dwóch turach zakończyło wspólne zaśpiewanie utworu "Ale to już było". /
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
