MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęło się piłkarskie święto

Grzegorz LIPIEC
Waldemar Serafin z tarnobrzeskiego pubu Rambla przygotowuje telewizory do piątkowych transmisji pierwszych meczów mistrzostw świata.
Waldemar Serafin z tarnobrzeskiego pubu Rambla przygotowuje telewizory do piątkowych transmisji pierwszych meczów mistrzostw świata. Fot. Grzegorz Lipiec
W ciągu miesiąca na 10 stadionach Republiki Południowej Afryki 32 finalistów mistrzostw świata rozegra 64 mecze, których stawką jest puchar z 18-karatowego złota. Trofeum - marzenie każdego piłkarza. 11 lipca w Johannesburgu podniesie go w górę w geście zwycięstwa kapitan tej jednej, jedynej, najlepszej na świecie drużyny.

Mundial w liczbach

Mundial w liczbach

10 nowoczesnych stadionów piłkarskich; 31 dni piłkarskiej uczty; 32 finalistów; 64 mecze; 736 zawodników.

Mistrzostwa świata w piłce nożnej to prawdziwe święto dla miłośników tego najpopularniejszego sportu. Od 11 czerwca do 11 lipca mieszkańcy wszystkich kontynentów będą żyć tym, co będzie się dziać w Republice Południowej Afryki. Sprawdziliśmy, komu kibicują mieszkańcy naszego regionu oraz gdzie będą oglądać mundialowe mecze.

W DOMACH LUB PUBACH

Zdecydowana większość pytanych z racji braku na mundialu reprezentacji Polski będzie oglądać spotkania mistrzostw w domach.

- Na tłumne i barwne korowody byłby czas, gdybyśmy mogli, jak cztery lata temu, pasjonować się grą "biało-czerwonych" - mówi Piotr z Tarnobrzega. - Z tego powodu wraz z synem będziemy oglądać wszystkie 64 spotkania w domowym zaciszu.

Mimo wszystko, tarnobrzeskie puby przygotowały się na mundial i kuszą kibiców przeróżnymi promocjami oraz konkursami. W Irish Pubie oraz klubie Orbita przy ulicy Szkolnej piłkarskie mistrzostwa będą królować przez cały dzień.

- Mecze rozgrywane po południu kibice oglądną w Irish Pubie w salce biesiadowej. Natomiast mecze rozgrywane po godz. 16 będzie można już oglądać na wielkim ekranie w klubie Orbita - zapowiada Piotr Ożóg, menedżer obu lokali.

Wszystkie 64 spotkania w bardzo komfortowych warunkach będą mogli obejrzeć kibice, którzy zdecydują się na przyjście do pubu Rambla przy ulicy Dominikańskiej.
- Trzy ekrany, bardzo dobre nagłośnienie i piłkarska atmosfera, która zawsze panuje w Rambli, sprzyjają oglądaniu wielkiego futbolu w tym pubie - zachęca Waldemar Serafin, właściciel lokalu.
Na pewno nie obejrzymy spotkań mistrzowskich w plenerze, jak miało to miejsce choćby cztery lata temu podczas Dni Tarnobrzega, kiedy to zorganizowano transmisję boju Polaków z Niemcami na ogromnym ekranie telewizyjnym.

DEBIUT NA CZARNYM LĄDZIE

Te mistrzostwa będą wyjątkowe, zanim się jeszcze zaczną. Po raz pierwszy mundial zostanie rozegrany w Afryce, która piłkarsko przebyła "cierniową drogę" od 0:9 w 1974 roku w meczu Zairu z Jugosławią, po grę w ćwierćfinale Kamerunu w 1990 roku oraz Senegalu w 2002 roku. Czy w RPA któraś z sześciu ekip z Czarnego Lądu odniesie jeszcze większy sukces?

- Ściany zawsze pomagają gospodarzom, dlatego niespodziankę mogą sprawić piłkarze Republiki Południowej Afryki - mówi Adam Mażysz, trener trzecioligowych piłkarzy Siarki Tarnobrzeg.
W ciągu kilkudziesięciu lat Afryka stworzyła wielu piłkarzy, od których zależy pozycja europejskich klubowych potęg piłkarskich. Jednak drużyny narodowe, zamiast grać coraz lepiej, grały jeszcze gorzej. Teraz Afryka ma swoje własne mistrzostwa i musi zatrzymać tylko… Brazylię i Argentynę, bowiem Europejczycy jeszcze nigdy w historii mistrzostw świata nie triumfowali w turnieju rozgrywanym poza naszym kontynentem. Według zgodnej opinii piłkarskich komentatorów oraz publicystów, mistrzostwa świata w RPA to czas Afryki.

FAWORYCI: HISZPANIA, BRAZYLIA I…

Wraz z pierwszym gwizdkiem piątkowego meczu otwarcia, w którym zmierzyły się z sobą drużyny Republiki Południowej Afryki oraz Meksyku, zaczniemy poznawać, jaka jest rzeczywista siła poszczególnych ekip. Oczywiście każdy z kibiców ma swoich własnych faworytów, których będzie dopingował nawet wtedy, kiedy przegrywają.

- Jestem Polakiem, więc kibicuję Polsce, ale jako że "biało-czerwoni" odpadli w eliminacjach, będę trzymał kciuki za Brazylię - mówi Waldemar Serafin z Tarnobrzega.

- Ubóstwiam grę Argentyńczyków i Leo Messiego, więc liczę na sukces futbolistów z Ameryki Południowej - opowiada Joanna z Baranowa Sandomierskiego, która podobnie, jak coraz większa liczba kobiet, zasiada przed telewizorami i śledzi mecze piłki nożnej.

Trener piłkarzy Siarki Adam Mażysz głównych faworytów widzi w ekipach Brazylii, Włoch, Portugalii oraz coraz lepszych Hiszpanach. - Uważam, że największym faworytem rozpoczętych mistrzostw świata w piłce nożnej jest Hiszpania. Reprezentanci z Półwyspu Iberyjskiego pokazują bardzo dobrą piłkę i każdy może mieć kłopot z zatrzymaniem podopiecznych Vincente del Bosque - mówi szkoleniowiec Siarki.

- Po pierwszym meczu poznamy zespoły, które będzie można uznać za faworytów. Teraz jest to tylko "gdybanie" - odpowiedział pomocnik tarnobrzeskiej Siarki Janusz Hynowski. - Na pewno groźna będzie Hiszpania.

Tak naprawdę tylu, ilu jest fanów futbolu, tyle typowań i tylu faworytów. O tym, która drużyna gra najlepiej w piłkę nożną na świecie, przekonamy się 11 lipca na przepięknym Soccer City Stadium w Johannesburgu. Oddajmy się zatem piłkarskiemu szaleństwu i chłońmy geniusz futbolu Leo Messiego z Argentyny, Francka Riberry'ego z Francji czy też Brazylijczyka Kaki. Żal tylko jednego: dlaczego nie ma wśród 32 finalistów reprezentacji Polski?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie