Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakłady z sześciu podkarpackich gmin razem wywiozą śmieci

Zdzisław Surowaniec
Podpisanie umowy o posłowaniu nowej spółki, pierwszy zrobił to prezes MZK w Stalowej Woli Mariusz Piasecki.
Podpisanie umowy o posłowaniu nowej spółki, pierwszy zrobił to prezes MZK w Stalowej Woli Mariusz Piasecki. Zdzisław Surowaniec
Prawdopodobnie pierwsza w Polsce spółka z udziałem sześciu gmin do zagospodarowania odpadów komunalnych powstała w poniedziałek. Są to Stalowa Wola, Gorzyce, Baranów Sandomierski, Radomyśl nad Sanem, Grębów i Zaklików.

Zarejestrowana w Stalowej Woli przed notariuszem spółka z ograniczoną odpowiedzialnością ma nazwę "A B C - Gospodarka Odpadami". Udała się rzecz trudna i rzadko spotykana w samorządzie, bo trzy gminy z powiatu stalowowolskiego i trzy z powiatu tarnobrzeskiego uznały, że razem mogą zrobić dobry interes. W każdej chwili mogą do nich dołączyć inni.

NOWE PRZEPISY

To, co zachęciło samorządy do współpracy, to nowe przepisy związane z zagospodarowaniem odpadów, nazywanych popularnie śmieciami. A spoiwem była obawa przed konkurencją, nawet spoza granic Polski. Przetargi na wywóz śmieci mogą bowiem wygrywać zagraniczne firmy i tak już się stało w Krośnie. A w przetargach na wywóz śmieci nie mogą brać udziału zakłady, które są jednostkami budżetowymi danej gminy. Natomiast małym zakładom trudno byłoby samodzielnie sprostać wyzwaniom związanym z przetargami.

- Opłaca się łączenie potencjału czyli majątek spółek zajmujących się wywozem i przetwarzaniem odpadów komunalnych, opłaca się łączyć wiedzę czyli doświadczenia ludzi tam zatrudnionych - powiedział Mariusz Piasecki, prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego w Stalowej Woli. Nie kryje swojej negatywnej oceny do niektórych nowych przepisów, takich jak dopuszczenie do przetargów na wywóz odpadów konkurencji zagranicznej, czego nie ma w innych krajach.

OBAWA PRZED KONKURENCJĄ

Zakłady komunalne muszą się dostosować do nowych realiów, aby nie dać się konkurencji, która może przejąć intratne usługi wywozu śmieci. Bo finałem może być likwidacja własnych zakładów komunalnych i wyrzucanie ludzi na bruk. Początkowy kapitał założycielki "A B C - Gospodarka Odpadami" to 1,3 mln zł. Składają się na to wpłaty (najwięcej, bo 1 mln zł od MZK ze Stalowej Woli) oraz wpłaty i aporty czyli pojazdy i sprzęt do zagospodarowania odpadów.

Teraz po założeniu spółki, pracownicy z zakładów komunalnych z sześciu miejscowości przejdą do nowego pracodawcy, którego zarząd i radę nadzorczą wyznaczą wspólnicy. Nie powinno więc dojść do wstrząsów, które by niepokoiły pracowników. Będą mieć nawet większą pewność zatrudnienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie