Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zalew Machowski jest na topie!

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Od lewej: Sara, Katarzyna oraz Anita z Tarnobrzega, które uważają, że otwarcie dla plażowiczów Zalewu Machowskiego jest "strzałem w dziesiątkę”.
Od lewej: Sara, Katarzyna oraz Anita z Tarnobrzega, które uważają, że otwarcie dla plażowiczów Zalewu Machowskiego jest "strzałem w dziesiątkę”. Fot. Grzegorz Lipiec
O sukcesie Zalewu Machowskiego decydują czysta woda, brak opłat i imponujący wygląd. Są plusy, ale także minusy.

Czysta woda oraz plaża z jednej strony, a z drugiej za mało piasku, brak koszy na odpady, znikoma liczba miejsc parkingowych, niedokładnie wycięta roślinność. Mimo kilku niedociągnięć, Zalew Machowski w Tarnobrzegu jest coraz bardziej popularny.

- Nie spodziewaliśmy się tego, że na otwarcie dla turystów Zalewu Machowskiego przyjedzie aż tyle osób. Okazało się, że plaża, powstała z 1000 metrów sześciennych piasku, jest za mała, a parking dla 400 samochodów również jest niewystarczający - mówi Paweł Antończyk, rzecznik prasowy tarnobrzeskiego magistratu. - Czysta woda, brak opłat i upalna pogoda sprawiły, że nasz zbiornik przeżywał prawdziwe oblężenie.

PLUSY

Plaża nad Zalewem Machowskim została otwarta w miniona sobotę. Już pierwszego dnia nad wodę zjechały tłumy mieszkańców północnego Podkarpacia oraz województwa świętokrzyskiego. W niedzielę plażowiczów było jeszcze więcej, a na parkingu można było dostrzec rejestracje nawet z Małopolski. Machów polubili również mieszkańcy Rzeszowa, którzy teraz, zamiast jechać ponad 110 kilometrów nad Solinę, mają ogromny zbiornik wodny w odległości 74 kilometrów.

Trudno ocenić Zalew Machowski po zaledwie tygodniu funkcjonowania, ale na pewno na plus trzeba ocenić jakość i czystość wody oraz piasku. Woda w najgłębszym miejscu kąpieliska sięga 2,5 metra. W części dla nieumiejących pływać bez problemu mogą brodzić małe dzieci. W sobotę zostanie "zatopiony" brodzik dla najmłodszych plażowiczów.

Bezpieczeństwa na miejskiej plaży strzegą ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu. Ratownicy oraz policjanci zwracają szczególną uwagę na to, aby żaden z pływających nie oddalał się zbyt daleko od linii brzegu. Na lądzie, jeśli tylko doszłoby do nieprzyjemnych sytuacji, funkcjonariusze natychmiast interweniują.

Dojazd do zbiornika jest bardzo dobry. Samochodami plażowicze dojadą tylko i wyłącznie Wisłostradą. Miłośnicy "jednośladów" mają do dyspozycji dobrze przygotowaną ścieżkę rowerową, a odległość plaży od centrum Tarnobrzega wynosi tylko 2 kilometry, co sprzyja wycieczkom rowerowym nad Zalew Machowski. Przedsiębiorstwo Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Tarnobrzegu otworzyło specjalną sobotnio-niedzielną linię autobusową, dowożącą plażowiczów w okolice tarasu widokowego przy zbiorniku.

Plażowicze nad Zalewem Machowskim mają dostęp do bezpłatnego Internetu dzięki hot-spotowi, zamontowanemu tuż obok przystani. Przy miejskiej plaży postawiono również toalety.

ANI MINUS, ANI PLUS

Mimo tego, że parking samochodowy jest bardzo dobrze przygotowany, bo jego nawierzchnia została wzmocniona kamieniem, to nie był on w stanie pomieścić prawie tysiąca samochodów. W pierwszy weekend funkcjonowania kąpieliska otwarty był parking na 400 samochodów. Od tego tygodnia liczba miejsc postojowych będzie co najmniej dwukrotnie większa.

Trzeba pomyśleć także o powiększeniu miejskiej plaży, bo w trakcie upalnych dni trudno jest znaleźć wolne miejsce, które byłoby blisko strzeżonego kąpieliska.

BRAKI

Minusy należy przyznać za: jedno stoisko gastronomiczne, choć jest bardzo dobrze zaopatrzone, z miłą obsługą; niewielką liczbę koszy na odpady, skromną ilość sprzętu wodniackiego, brak miejsca, gdzie można zostawić rowery, czy wreszcie niedokładnie wyciętą roślinność w części kąpieliska dla umiejących pływać. Brak piasku jest także uciążliwy dla korzystających z głębszych części kąpieliska. Betonowe płyty oraz kamienie zmniejszają komfort wypoczynku.

Na naszą redakcyjną skrzynkę mailową dotarły również sygnały o tym, iż plaża machowska nie jest w ogóle przystosowana dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz o kulach. Rzeczywiście, schody prowadzące na plażę są zbyt strome, a dodatkowy kłopot może sprawić dojazd z parkingu nad miejskie kąpielisko.

ZMIANY JUŻ W TEN WEEKEND

Lokalny samorząd, wspólnie z Zarządem Kopalni Siarki Machów, policją i Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu, postanowił działać i ulepszyć organizację miejskiej plaży nad Zalewem Machowskim.
- Już od tej soboty będzie można parkować samochody od tarasu widokowego do samej plaży. Stawiamy samochody tylko i wyłącznie prostopadle do osi jezdni. Przypominam o zakazie parkowania po prawej stronie jezdni - wyjaśnia Paweł Antończyk. - Za ośrodkiem Kama jest przygotowany drugi parking samochodowy na 200 miejsc postojowych.

W sobotę przybędzie na plaży stoisk gastronomicznych. - Mamy zgłoszenia od trzech osób, które poprosiły o zezwolenie na prowadzenie nad zalewem punktów gastronomicznych - dodaje Antończyk.
Zarządzający miejskim kąpieliskiem postanowili również dowieźć więcej piasku na plażę. - Po rozmowie prezydenta Tarnobrzega Jana Dziubińskiego z dyrektorem Kopalni Siarki Machów Zbigniewem Buczkiem władze kopalni zapewniły nas, że będzie przywiezione 1000 metrów sześciennych piasku - mówi rzecznik Urzędu Miejskiego w Tarnobrzegu.

Akcja rozsypywania piasku będzie teraz utrudniona przez plażowiczów korzystających z uroków Zalewu Machowskiego i dlatego będzie się odbywać dopiero po godzinie 18. Już wkrótce powstaną również dodatkowe zejścia na plażę.

PERŁA TARNOBRZEGA

Zalew Machowski to wymarzone miejsce do wypoczynku. Powierzchnia lustra wody to 455 hektarów, a maksymalna głębokość - 40 metrów. 90 procent wpuszczanej wody ma I klasę czystości. Rekultywacja zbiornika była prowadzona od 1994 roku. Ostatecznie napełnianie zakończyło się w 2009 roku.
Przypomnijmy, że wstęp na plażę i kąpielisko w Machowie jest bezpłatny. W Zalewie Machowskim możemy pływać oraz korzystać z wypożyczalni sprzętu wodnego od godziny 10 do 18. Nad bezpieczeństwem plażowiczów czuwają ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz tarnobrzescy policjanci.

Na północ od Soliny nie ma drugiego takiego zbiornika wodnego. Zalew, mimo że jest pięciokrotnie mniejszy od bieszczadzkiego jeziora, to i tak robi ogromne wrażenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie