O nadaniu statutu Muzeum Historycznemu zdecydowali tarnobrzescy radni na ostatniej sesji. Zabieg był konieczny, gdyż obowiązujący dokument został uchwalony w 2000 roku i nie odpowiadał już obecnym wymogom stawianych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
RANGA DLA DZIKOWA
Zadowolenia z takiego biegu wydarzeń nie kryje dyrektor placówki Adam Wójcik, który przypomina, że przepisy dotyczące takiego rodzaju dokumentów, co jakiś czas zmieniają się. - Naturalną koleją rzeczy jest to, że statut trzeba dostosować do obowiązujący uwarunkowań - przypomina dyrektor Wójcik. - Druga sprawa, która się z tym wiąże dotyczy istotnych zmian, jakie zachodzą w naszej instytucji. Wiadomo, że remontowany zamek, nie będzie funkcjonował jako oddział muzeum, ale jako siedziba główna. Z drugiej strony obiekt, który był siedzibą, zostanie wykorzystany na potrzeby Muzeum Polskiego Przemysłu Siarkowego.
Jednak argumentem najważniejszym, o którym mówił dyrektor Wójcik, jest zapis mówiący o tym, że zamek stanie się miejscem eksponowania zbiorów Tarnowskich, byłych właścicieli Dzikowa. - To bardzo istotna sprawa, gdyż kilka lat temu, rada miasta uchwaliła, że w zamku będą lokowane zbiory Tarnowskich - dodał dyrektor. - Istotną rzeczą jest to, że zbiory w jakiekolwiek formie prawnej znajdą się u nas, będą wymagały konserwacji, a co za tym idzie pieniędzy. Ministerstwo Kultury będzie mogło partycypować w kosztach tej konserwacji, jeśli będzie to umieszczone w statucie muzeum.
CO Z REMONTEM?
O ile wzrosła ranga Zamku Dzikowskiego, o tyle nadal pod znakiem zapytania stoi dalsze finansowanie jego przebudowy i dostosowanie do celów muzealnych. Na dokończenie prac brakuje czterech milionów złotych. Milionów, na które nie można już liczyć z Regionalnego Programu Operacyjnego, gdyż nie będzie już naboru wniosków. Dlatego władze miasta zastanawiają się skąd wziąć pieniądze, by jak najszybciej zakończyć prace i udostępnić obiekt w całej okazałości.
Zastanawiają się także nad przyszłością pozostałych budynków, które dawniej zajmował Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, były rolnik, a które od kilku lat niszczeją. Mowa o dawnej kuchni i stołówce, idealnej na część restauracyjną. Samorząd zastanawia się na wydzierżawieniem na dłuższy czas obiektu, w zamian za wyremontowanie i uruchomienie tam części bankietowo - restauracyjnej.
Na zagospodarowanie czeka także opustoszały budynek, w którym mieściła się elektrownia. Ten obiekt rozważany jest jako przyszła siedziba planetarium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?