Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w sprawie dramatycznego wypadku w Nowej Dębie: kierowca scanii winny

Marcin RADZIMOWSKI
Koła ciężarówki przekroczyły oś jezdni, to doprowadziło do poważnego wypadku.

Półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu - na taką karę został prawomocnie skazany przez tarnobrzeski sąd 43-letni mieszkaniec Kończyny (powiat krośnieński). To kierowca ciężarówki, który nieumyślnie naruszył przepisy ruchu drogowego i w Nowej Dębie doprowadził do zderzenia z autem osobowym. Kierujący nim mężczyzna doznał ciężkiego kalectwa.

Zdarzenia opisane aktem oskarżenia rozegrały się 1 sierpnia ubiegłego roku około godziny 4 na ulicy Bieszczadzkiej (odcinek drogi krajowej numer 9). Jak ustalono na podstawie opinii biegłych z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, 43-letni Wojciech P. kierował ciągnikiem siodłowym scania z naczepą i tor jazdy samochodu nie był prawidłowy. Ślady zabezpieczone na miejscu wypadku wskazują na to, że lewe koła składu przekraczały oś jezdni. Samochód poruszał się z prędkością 67 - 79 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h.

Co ciekawe, oś jedni przekraczały także lewe koła jadącego z przeciwka daewoo nexia, za kierownicą którego siedział mieszkaniec Widełki (powiat kolbuszowski) i taka jazda także miała wpływ na zaistnienie wypadku. W zderzeniu czołowo-bocznym ciężarówki i auta osobowego kierowca tego drugiego doznał bardzo poważnych obrażeń wewnętrznych oraz wielu złamań, miedzy innymi miednicy. Wypadek ten zakwalifikowano jako zdarzenie, gdzie pokrzywdzony doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu wyrokiem z marca tego roku uznał winnym kierowcę ciężarówki i orzekł wobec niego karę półtora roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na trzyletni okres próby. Orzekł także 1500 złotych grzywny i dwa tysiące tytułem zwrotu złotych kosztów postępowania sądowego.

Od wyroku tego apelacje wniósł obrońca oskarżonego, jednak jego argumentacja nie przekonała sądu drugiej instancji - Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu utrzymał przedwczoraj wyrok w mocy a tym samym stał się on prawomocny. Nie przysługuje od niego wniesienie nadzwyczajnego środka odwoławczego, jakim jest kasacja przed Sądem Najwyższym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie