O dużym zadymieniu na jednej z klatek schodowych bloku numer 24 strażacy zostali powiadomieni o godzinie 15.25. Dym wydobywał się z mieszkania na ósmym piętrze.
- Na miejsce skierowane zostały dwa zastępy, w sumie dziewięciu strażaków. Okazało się, że źródło ognia znajduje się w szafce z bielizną, udało się ugasić płomienie wykorzystując gaśnice - informuje starszy kapitan Jacek Widuch, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu.
Strażacy wykluczają, by pożar powstał w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Zostają dwie ewentualności - przypadkowe zaprószenie ognia na przykład od niedopałka papierosa, albo celowe podpalenie.
- Z zadymionego mieszkania wyprowadzone zostały dwie osoby. Jedna z nich uskarżała się na zawroty głowy, dlatego podaliśmy jej tlen z aparatu - dodaje st. kpt. Widach.
Poszkodowanego 16-letniego chłopca przekazano ekipie pogotowia ratunkowego wezwanej na miejsce. Oględzin mieszkania, gdzie doszło do pożaru dokonali także policjanci, którzy pracują nad ustaleniem okoliczności zdarzenia.
- Prowadzone są czynności, mające na celu określić, czy w tym przypadku nie zostało popełnione przestępstwo. Tyle jedynie mogę obecnie powiedzieć - usłyszeliśmy od nadkomisarz Beaty Jędrzejowskiej-Wrony, oficera prasowego policji w Tarnobrzegu.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że do tej sprawy zatrzymano w policyjnej izbie zatrzymań mężczyznę, lokatora mieszkania, w którym wybuchł pożar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?