W diecezji sandomierskiej pierwsza wyruszyła Pielgrzymka Janowska. Pielgrzymi wyszli z Janowa Lubelskiego 2 sierpnia. To najdłuższa i najstarsza spośród kolumn Pieszej Pielgrzymki Diecezji Sandomierskiej. Janowiacy w licznie 160 mają do przejścia 320 kilometrów.
- Dla niektórych wychodzących na pielgrzymkę inspiracją był entuzjazm jaki widzieli podczas Światowych Dni Młodzieży. Dlatego grupę w połowie stanowią ludzie młodzi, a około jedna trzecia idzie pierwszy raz – powiedział ksiądz Grzegorz Polak, kierownik kolumny janowskiej.
Na stronie internetowej janowskiej pielgrzymki czytamy taką refleksję: „Dzisiejsze pielgrzymowanie wygląda inaczej, niż w początkach janowskiego wędrowania do Pani Jasnogórskiej. W okresie komunistycznym, pielgrzymka oprócz pogłębienia religijności miała na celu manifestację wiary katolickiej. Radosne stawało się serce ludzi, którzy widzieli ponad tysięczną grupę osób będących na pątniczym szlaku. W 1987 roku pielgrzymi dźwigali na swych ramionach drewniany krzyż, który zostawili w miejscowości Lisów. Był to znak poparcia dla mieszkańców tej parafii, którzy heroicznie stanęli w obronie krzyży, siłą ściąganych ze ścian szkolnych klas. Dziś pielgrzymka ma na celu zbliżenia pątników do Boga. Dzieje się to przez wspólną Eucharystię, modlitwę, śpiew i rozmowy, które jednoczą pątników w pielgrzymkową wspólnotę. Wspólnota ta nie trwa jedynie podczas pielgrzymki, podtrzymywana jest przez cały rok, szczególnie poprzez wspólną modlitwę i radosne spotkania”.
Proboszcz parafii świętego Floriana w Stalowej Woli Marian Balicki zwraca uwagę, że hasło tegorocznej pielgrzymki jest przesłaniem dla młodzieży, związanym z obchodzonym Rokiem Miłosierdzia. - Pielgrzymka jest symbolem ludzkiego życia, wędrówki, na końcu której jest Bóg w Trójcy Jedyny, jest Jezus, z którego serca wylewa się Boże miłosierdzie. Pielgrzymka to dla młodych pielgrzymów czas duchowego dojrzewania, umocnienia wiary. Ale to także radość bycia we wspólnocie, dzielenia się trudami i radościami.
Jest także pokutny wymiar wędrówki. Po drodze, przy tak zwanym „przeprośnym lasku” ma miejsce tradycyjne pojednanie pielgrzymów. Każdy będzie mógł podejść do swego współbrata i współsiostry, aby przeprosić za to co, było niewłaściwe i złe w jego postawie.
4 sierpnia rusza największa fala pielgrzymów. Ze Stalowej Woli z bazyliki konkatedralnej po rannym nabożeństwie wyjdzie w pięciu grupach XXXIII Piesza Pielgrzymka. W ostatnich latach jest ich około tysiąca. Mają do pokonania 270 kilometrów, na jasnogórskie wały wejdą 12 sierpnia. Pielgrzymka sandomierska pokona 216 kilometrów i także dojdzie do Jasnogórskiej Pani 12 sierpnia. Pielgrzymi z Rzeszowa będą mieć do przejścia 300 kilometrów i przed obrazem Czarnej Madonny staną 13 sierpnia. Wśród pielgrzymów są dziesiątki kapłanów i kleryków.
Każdy pielgrzym otrzyma "Certyfikat Pielgrzyma", który potwierdzi uczestnictwo w Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę. Jednocześnie będzie można w nim wpisać swoją intencję pielgrzymkową. - Już dzisiaj można zastanowić się nad tą intencją - swoją czy też osoby, która prosi nas o modlitwę. Każdy dzień pielgrzymkowy można ofiarować w konkretnej intencji swojej lub osoby bliskiej. Nie zmarnujmy takiej okazji. Zachęcamy! - czytamy zachętę na Facebooku stalowowolskiej pielgrzymki.
Pielgrzymki są zorganizowana w sposób wzorowy, w czym jest zasługa współpracy wielu osób. Bagaże pielgrzymów są przewożone autem, aby nie musieli ich dźwigać. Na wyciągnięcie ręki jest służba medyczna z lekarzami i pielęgniarkami, jest zaopatrzenie w podstawowy prowiant, jest nawet wędrowny sklepik, są przewoźne toalety i w przypadku pielgrzymki stalowowolskiej strażacki wóz przystosowany do obsługi polowej łaźni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?