W Stalowej Woli pieniądze przynosiła sprzedaż grochówki.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Wśród niezwykłych przedmiotów przekazanych na licytacje był duży model statku z XV wieku, z ceną wywoławczą 30 tys. zł. Wykonał go Stanisław Iskra z Nowosielca w powiecie niżańskim. Został skierowany na licytację ogólnopolską i w stalowowolskim sztabie nie wiedzieli wczoraj czy znalazł się chętny do kupna.
Natomiast jeśli chodzi o wysokość uzyskanej kwoty, to najwięcej pochodziło z licytacji lotu balonem. Cena wywoławcza z 500 zł podskoczyła na 902 zł. Jak nam powiedział Piotr Żak z Radia "Leliwa" ze sceny wylicytowano przedmioty za 1500 zł.
- Finał był bez ekscesów - zapewnił Marcin Tubielewicz ze stalowowolskiego sztabu. Plenerowa impreza przed Miejskim Domem Kultury mogła przyciągnąć większe tłumy, ale pogoda była wyjątkowo niekorzystna. Dopiero pokaz fajerwerków stał się magnesem dla mieszkańców. Przyszło ich kilka tysięcy. Impreza w Stalowej Woli kosztowała 10 tys. zł, ale po efekcie widać, że się bardzo opłaciło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?