Proces nieuchronnie zmierza ku końcowi, a ten wydaje się być bliski. Być może już na najbliższym posiedzeniu sądu - 18 marca, będzie finał. Tego dnia przesłuchany ma zostać biegły z zakresu księgowości, który przygotowywał opinię na potrzeby śledztwa. Opinia wydaje się być kompletna, dlatego trudno się spodziewać rewolucji i próby jej podważenia.
Wczorajsze zeznania byłego nadleśniczego niewiele wniosły do sprawy, jedynie potwierdziły to, co ustalono w czasie śledztwa. Franciszek D. (skazany we wcześniejszym procesie za brak właściwego nadzoru nad księgowością), ufał głównej księgowej. Gdyby nabrał podejrzeń, jej działania ujrzałyby wcześniej światło dzienne.
Przypomnijmy. Jolanta Z.-K. usłyszała prokuratorskie zarzuty w połowie 2009 roku. Podczas kontroli wewnętrznej ustalono, że w ciągu zaledwie siedmiu miesięcy główna księgowa przelała z rachunku bankowego Nadleśnictwa Nowa Dęba na trzy swoje konta 450 tys. zł. Po sprawdzeniu dokumentów z całego okresu pracy głównej księgowej, kwota wzrosła do ponad 780 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
