Stan środowiska naturalnego w powiecie niżańskim nie jest zły. Badania zanieczyszczeń głównych rzek czyli Tanwi i Sanu nie stwierdziły przekroczenia poziomu azotanów, azotu i fosforu. Poziom zanieczyszczeń był niski.
PEWNE NIEPRAWIDŁOWOŚCI
Niski jest także poziom dwutlenku siarki i dwutlenku azotu w powietrzu. Gorzej jest z tak zwanym "pyłem zawieszonym". Na stanowisku pomiarowym przy ulicy Szklarniowej w Nisku średnioroczne stężenie pyłu przekraczało normę o dziesięć punktów procentowych, natomiast średniodobowe było nawet cztery razy większe od dopuszczalnej normy. Było tak głównie w sezonie grzewczym.
Kontrole wychwytują jednak pewne nieprawidłowości. W oczyszczalni ścieków w Harasiukach i w Rudniku nad Sanem stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych wskaźników w odprowadzanych ściekach. Powodem był zły stan techniczny urządzeń oczyszczających oraz pobór prób do analiz ścieków przez nieuprawnione jednostki. Nieprawidłowości dopatrzono się także w funkcjonowaniu składowiska odpadów w Jarocinie.
DZIKIE WYSYPISKA
Radna Anna Stępień zwróciła uwagę na plagę, jaką są dzikie wysypiska śmieci w okolicy Niska i w całej gminie. Naturalne środowisko jest bez litości zanieczyszczane przez mieszkańców, którzy podrzucają śmieci do lasów i na pola.
Radni pytali także o zastrzeżenia mieszkańców do powstających przekaźników telefonii komórkowej. Ludzie obawiają się szkodliwego promieniowania fal na organizm. Jednak, jak się okazuje, badania nie potwierdziły przekroczenia dopuszczalnych norm emisji pól elektromagnetycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?