Piłkarze Stali Stalowa Wola ciężko pracują nad swoją formą. W planach jest jeszcze rozegranie czterech gier kontrolnych. Potem pozostanie tylko oczekiwanie na pierwszy gwizdek w meczu derbowym w Tarnobrzegu.
Najbliższy sparing Stalówka zagra w czwartek, o godzinie 12, na boisku w Pustyni koło Dębicy. Rywalem zielono-czarnych będzie ligowy rywal, Puszcza Niepołomice.
W zespole prowadzonym przez Tomasza Tułacza gra trzech dobrze znanych w Stalowej Woli piłkarzy. Spośród tych zawodników najdłuższy staż w Stalowej Woli ma Michał Czarny. Ten niezwykle sympatyczny defensor był podporą linii obrony Stali w latach 2012-2015. Przed rozpoczęciem tego sezonu postanowił zmienić klub i z powodzeniem reprezentuje teraz barwy zespołu z Małopolski. W Puszczy gra także pomocnik Longinus Uwakwe. 29-letni Nigeryjeczyk grał w Stalówce zaraz na początku swojej przygody z polską piłką nożną, w latach 2007-2010.
W zimowym okienku transferowym do Puszczy trafił Wojciech Reiman. Ten 27-letni zawodnik ofensywy będzie teraz odpowiadał za strzelanie goli i kreowanie sytuacji podbramkowych swoich kolegów z Niepołomic. W Stalowej Woli był prawdziwym boiskowym liderem, strzelał sporo goli i trudno było sobie wyobrazić pierwszą jedenastkę bez Wojtka. Teraz będzie sporym wzmocnieniem zespołu z Niepołomic, który chce zadomowić się w czołówce drugiej ligi.
Choć do rozpoczęcia wiosennej części sezonu czasu jest coraz mniej to w Stalowej Woli spokojnie i rozważnie prowadzona jest polityka transferowa. Jak na razie nie ma żadnego oficjalnie potwierdzonego przyjścia zawodnika. Bardzo blisko gry w Stalówce jest dwójka młodych pomocników: Bartosz Maciąg oraz Jakub Mażysz. Maciąg to 19-letni zawodnik, który grał w Bałtyku Koszalin. Kolejnym przymierzanym do gry w Stali piłkarzem jest 21-letni Jakub Mażysz. Wychowanek Siarki Tarnobrzeg, grał jeszcze w Łysicy Bodzentyn oraz Świcie Nowy Dwór Mazowiecki. Dla Jakuba może to być szansa na regularną grę w formacji ofensywnej. Z zespołem trenuje także Nicholas Kozdra, a w sparingach szanse dostaje junior Radosław Rogowski. Ostatnio na testach przebywał Kamil Mańkowski z Polonii Bytom.
W czwartkowym sparingu być może zobaczymy kolejnych testowanych zawodników. - Być może ktoś nowy się pojawi - mówi trener Stalówki, Andrzej Kasiak. - Co do przygotowań to jestem zadowolony, bo nie ma poważnych kontuzji. Zawodnicy ciężko pracują nad swoją formą.
Niektórzy kibice są za to zaniepokojeni brakiem wygranych w meczach sparingowych. W sześciu grach kontrolnych Stal wygrała raz, z Unią Tarnów, trzy razy remisowała i dwa razy przegrywała. Sparingi, sparingami, najważniejsza jest liga i to wtedy konieczne są wygrane. Na razie trzeba przede wszystkim dać trenerowi pracować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?