Z dziennikarstwem związany był przez większą część życia, przez ponad 30 lat z "Tygodnikiem Nadwiślańskim", którego był założycielem.
Jurek urodził się w Łomży, ale po latach związał się z Podkarpaciem za sprawą pochodzącej z Jarosławia żony. Jako dziennikarz pracował między innymi w redakcjach "Podkarpacia", rzeszowskich "Nowin" i nowodębskiego "Nowego Tempa". Przez połowę swojego życia Jerzy Kozioł związany był z "Tygodnikiem Nadwiślańskim", w listopadzie 1980 roku stał na czele zespołu przygotowującego pierwszy numer tygodnika, który ukazał się 21 lutego 1981 roku.
Od razu został sekretarzem redakcji "TN", będąc prawą ręką redaktora naczelnego - Kazimierza Lesieckiego, który kilkanaście lat później kierował tarnobrzeskim oddziałem "Echa Dnia". W "Tygodniku Nadwiślańskim" Jerzy Kozioł piastował stanowiska zastępcy redaktora naczelnego, w ostatnich latach swojej pracy był prezesem Wydawnictwa Samorządowego "TN".
Na emeryturę przeszedł dwa lata temu, kiedy dała o sobie znać choroba nowotworowa. Walczył z nią, nie poddawał się.
- Z charakteru Jurek to był prawdziwy kozioł. Pamiętam, kiedy niedawno jego stan zdrowia uległ znacznej poprawie, mówiłam do niego, że jest uparty jak kozioł i dlatego nawet ze śmiercią wygra. Wszystko szło w dobrym kierunku - wspomina Wiesława Skowrońska, redaktor naczelna "Tygodnika Nadwiślańskiego".
Niestety, niedawno choroba znów przybrała na sile. Jurek trafił do szpitala. Zmarł w ostatnią sobotę rano.
Nabożeństwo żałobne rozpocznie się w środę o godzinie 13 w Klasztorze O.O. Dominikanów w Tarnobrzegu. Po mszy trumna z ciałem zostanie przewieziona do Jarosławia, gdzie o godzinie 16 spocznie w rodzinnym grobowcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?