Była uczestnikiem Powstania Warszawskiego, za co odznaczona została Krzyżem Partyzanckim. Miała pseudonim "Czapla". Jednak nigdy nie afiszowała się powstańczą walką. Tylko pytana opowiadała o powstaniu, które było upragnionym zrywem niepodległościowym. Ale dodawała, że było związane z ogromem cierpienia walczących.
Była żoną znanego stalowowolskiego lekarza internisty, a jej syn jest lekarzem specjalistą hematologiem w Rzeszowie. To od niego dowiedzieliśmy się, że przez ostatnie lata ciężkiej choroby z panią Walerią nie było już kontaktu.
W Stalowej Woli pracowała najpierw w szpitalu w "dziale służ pracowniczych", potem kierowała opieką społeczną w mieście. Była pierwszym dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz przewodnicząca oddziału Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.
Zapamiętamy ją jako niezwykle pogodną, delikatną i miłą osobę, która przeszła przez piekło wojny, a mimo tego potrafiła cieszyć się życiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?