Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmieszał alkohol z dopalaczami. Mógł przypłacić to życiem

Konrad SINICA
sxc.hu
Mieszkaniec Jeżowego zatruł się toksyczną mieszanką alkoholu i dopalaczy. Rodzina wezwała pogotowie. Sanitariusze nie mogli sobie poradzić z krewkim pacjentem i musieli skorzystać z pomocy policji.

Całe zajście miało miejsce w czwartek w godzinach popołudniowych. - Dyżurny komendy odebrał zgłoszenie o konieczności udzielenia pomocy sanitariuszom pogotowia, wobec agresywnego pacjenta - informuje podkomisarz Anna Kowalik-Środek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Karetka została wysłana do Jeżowego do mężczyzny, który zatruł się dopalaczami i alkoholem.

Mężczyzna będąc po spożyciu alkoholu chciał wzmocnić swoje doznania i zażył dawkę środka odurzającego, tzw. dopalacza. Po zażyciu specyfiku 26-latek źle się poczuł i kompletnie stracił poczucie rzeczywistości. Rodzina zaniepokojona jego agresywnym zachowaniem wezwała pogotowie ratunkowe. Młody człowiek został przewieziony do szpitala. W rozmowie z policjantami przyznał, że kupił działkę dopalaczy od swojego kolegi. Podał też nazwę specyfiku, którym się zatruł. Wymieniona przez niego substancja jest od 25 sierpnia 2010 roku nielegalna na polskim rynku.

W kurtce 26-letniego mieszkańca Jeżowego policjanci znaleźli resztę zakazanej substancji. - Znaleziona zawartość została zabezpieczona do badań, które pozwolą ustalić skład substancji - dodaje Anna Kowalik-Środek. - Wyniki przesądzą, czy mężczyzna będzie odpowiadał za posiadanie substancji niedozwolonej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie