Pożary lasów są szczególnie trudne do gaszenia, gdyż ściółka może "przechować" nawet przez wiele godzin zarzewia ognia, który później ponownie się rozprzestrzenia. Sprzyja temu wiatr i wysoka temperatura powietrza - przelana wodą ściółka wysycha i łatwo przenosi ogień. Tak jest i w tym przypadku - w piątek rano, kiedy wydawało się, że pożar na obszarze około 50 hektarów jest całkowicie opanowany, zaczęły się pojawiać nowe miejsca zapalne.
Z naszych informacji wynika, że na miejscu działają zastępy straży pożarnej między innymi ze Stalowej Woli, Tarnobrzega, Rzeszowa, Mielca i Leżajska oraz jednostki ochotnicze z całej okolicy - w sumie 25 wozów bojowych, 90 strażaków. Pożar nie jest mocno rozwinięty, jak wczoraj, jednak przed strażakami wiele godzin pracy przy dogaszaniu ognia.
Przypomnijmy, pożar wybuchł w czwartek pożar po południu - Poważny pożar lasu w pobliżu Stalowej Woli.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?