Szkolenie wodne na Jeziorze Tarnobrzeskim organizowane jest przez podhalańczyków kolejny raz. Dotąd rotacyjnie uczestniczyły w nim jedynie pododdziały tej brygady. W tym roku także zwiadowcy z Warszawy dołączyli do szkolących się kolegów z innej brygady. Wczoraj pancerniacy zakończyli pięciodniowe zajęcia, podhalańczycy zakończą je 17 lipca.
Szkolenie obejmuje między innymi rozpoznanie infrastruktur wodnej w dzień i w nocy, desant - skoki z łodzi do wody, techniki obracania przewróconej łodzi, długotrwałe utrzymanie na wodzie, pływanie ze związanymi rękoma oraz pływanie z bronią, udzielanie pierwszej pomocy osobą podtopionym.
Wszystkie zajęcia realizowane są w pełnym umundurowaniu, co wcale nie ułatwia zadania - pływanie i nurkowanie w mundurze i z butami za kostkę jest bardzo trudne. Ćwiczący najpierw muszą zanurkować na głębokość trzech metrów, gdzie jest dla nich przygotowana maska. Pod wodą trzeba ją założyć i wydmuchać z niej powietrze, by móc przepłynąć do drugiej boi, gdzie zatopiono płetwy do nurkowania.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?