Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zuchwała kradzież ze stacji paliw! Złodzieje w rękach policji

Konrad SINICA
Z kasy stacji benzynowej w miejscowości Katy w powiecie niżańskim zniknęła pokaźna suma pieniędzy. Okazało się, że gotówka padła łupem dwóch złodziei, którzy swój skok planowali przez dłuższy czas. Sprawcy są już w rękach policji.

Jeden ze sprawców, 32-letni mieszkaniec Stalowej Woli doskonale znał miejsce, które upatrzył sobie na cel kradzieży. Pracował niedaleko tej stacji benzynowej i często przychodził tam kupować alkohol. Przez ten czas zdążył poznać pracowników i zanotował w pamięci miejsca, w których przechowują pieniądze. Zauważył też, że każdego dnia o północy pracownik stacji zamyka budynek, aby dokonać pomiaru stanu paliwa w zbiornikach. Wiedział już, że chociaż drzwi do budynku są zamknięte, to jednak można dostać się do środka przez niewielkie okienko w ubikacji. Tu jednak pojawił się kłopot. Okazało się, że jest zbyt tęgi, by przecisnąć się do środka. Wpadł więc na pomysł by do udziału w kradzieży namówić kogoś chudszego. Tą osobą okazał się mieszkaniec miejscowości Katy, z którym stalowowolanin często popijał piwo pod sklepem. Po tygodniu sprawcy przygotowali sobie drewnianą drabinkę, po której jeden z nich miał wspiąć się do okienka.

Gdy nadeszła północ i pracownik stacji poszedł sprawdzać stan paliwa w zbiornikach jeden ze złodziei dostał się do wnętrza budynku i ukradł z szuflady kilka kopert z utargiem. Ich łupem padło prawie 20 tysięcy złotych. Sprawcy podzielili się skradzioną sumą po połowie. Pieniądze zdążyli wydać zanim wpadli w ręce stróżów prawa. Roztrwonili je na alkohol i imprezy.
- Podczas przesłuchania 32-latek szczegółowo opisał przygotowania do kradzieży i jej przebieg - dodaje Anna Kowalik-Środek. - Przyznał, że był to nieodpowiedzialny krok, żałował swojego zachowania, którego konsekwencje musi teraz ponieść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie