Ogłosili to w środę w Hucie Stalowa Wola podczas konferencji prasowej.
Wysokie ceny energii wprowadzone od nowego roku obniżają konkurencyjność produkcji szczególnie spółek metalurgicznych, zużywających duże ilości energii. Grozi to zwolnieniami pracowników.
Związkowcy obawiają się, że na skutek podwyżek cen prądu metalurgiczne spółki zużywające do produkcji dużej ilości energii, będą zmuszone do redukcji zatrudnienia, przenoszenia części kosztów na klientów i ograniczenia wynagrodzeń.
We wtorek zawiązał się Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny z pięcioma organizacjami związkowymi działającymi w Hucie Stalowa Wola oraz w Zakładzie Zespołów Napędowych, Zakładzie Zespołów Mechanicznych, Hucie Stali Jakościowych, Zakładzie Kuźnia Matrycowa, Kuźnia Stalowa Wola i HSW-Odlewnia.
Na konferencji prasowej związkowcy przekazali, że spodziewają się udziału dwóch tysięcy manifestantów. Wyjazd chętnych autobusami 5 lutego o godzinie 7.30 spod Bramy Nr 3 Huty Stalowa Wola.
"Celem akcji protestacyjnej jest zwrócenie uwagi dystrybutorom energii elektrycznej, władzom województwa i rządowi, że brak reakcji na wnoszone problemy przez grupy pracownicze doprowadzi do niespotykanych do tej pory protestów" - czytamy w apelu wydanym przez Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?