Zwrócą nam VAT?

Po ubiegłorocznym wejściu Polski do Unii europejskiej podatek VAT na część materiałów budowlanych wzrósł z 7 do 22 procent, co oczywiście oznaczało znaczny wzrost ich ceny. Być może państwo odda nam tą kilkunastoprocentową różnicę. Sejm zatwierdził wreszcie ustawę o zwrocie podatku VAT dla indywidualnych inwestorów.

Ale to jeszcze nie koniec drogi, jaką musza przejść nowe przepisy, abyśmy mogli na nich skorzystać. - Prawdopodobnie od początku przyszłego roku będzie można ubiegać się o zwrot części podatku VAT. Na razie nie można jednak powiedzieć tego ze stuprocentową pewnością, bo ustawa musi jeszcze przejść przez Senat, potem wrócić do Sejmu, a w końcu musi podpisać ją prezydent. Ale pierwszy krok został już zrobiony - mówi Anna Sobocińska z biura prasowego Ministerstwa Finansów.

Jeśli ustawa "przejdzie" w obecnym kształcie, to od początku przyszłego roku do końca czerwca 2008 będzie można ubiegać się o zwrot różnicy podatku VAT - chodzi o różnicę między stawką 7 a 22 procent. Zwrot ten ma obejmować towary budowlane kupione po 1 maja 2004 roku, oczywiście jeśli od tego momentu objęła je wyższa stawka podatku VAT. Jeśli więc ktoś ma zwyczaj gromadzenia faktur, to teraz może sobie pogratulować. Na zwrot podatku będą mogły liczyć te osoby, które budują lub remontują dom we własnym zakresie, czyli tak zwanym systemem gospodarczym - bez korzystania z usług firm budowlanych. A w taki właśnie sposób powstaje ponad połowa domów w miastach i prawie wszystkie na wsi. Oczywiście, żeby nie było za dobrze, są limity zwrotu. Według wstępnych szacunków przy budowie domu można będzie liczyć maksymalnie na około 21 - 22 tysiące zł rekompensaty, a przy remoncie na około 10 - 11 tysięcy zł. Podstawą do ubiegania się o te pieniądze będą oczywiście faktury, które wraz z kompletem innych dokumentów trzeba będzie złożyć w urzędzie skarbowym. Na bardziej szczegółowe przepisy przyjdzie nam poczekać do przyszłego roku.