Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia przykręca kurek na zakup żywności dla najuboższych

KaT
Dziś magazyny Tarnobrzeskiego Banku Żywności są pełne. Jednak z chwilą obniżenia dotacji na zakup żywności, trzeba będzie poszukać innych źródeł pozyskiwania bezpłatnych artykułów spożywczych. Na zdjęciu przedstawicielka Tarnobrzeskiego Banku Żywności
Dziś magazyny Tarnobrzeskiego Banku Żywności są pełne. Jednak z chwilą obniżenia dotacji na zakup żywności, trzeba będzie poszukać innych źródeł pozyskiwania bezpłatnych artykułów spożywczych. Na zdjęciu przedstawicielka Tarnobrzeskiego Banku Żywności K. Tajs
Przed ograniczeniem wydawania żywności najuboższym mieszkańcom naszego regionu ostrzega Czesław Łuszczki, prezes Tarnobrzeskiego Banku Żywności. Powód? W przyszłym roku Komisja Europejska planuje przeznaczyć na żywność zaledwie 17 milionów euro. Zaledwie, bo do tej pory Polska otrzymywała rocznie około 75 milionów euro.

Mieszkańcy Podkarpacia korzystają z pomocy Rzeszowskiego i Tarnobrzeskiego Banku Żywności. Tarnobrzeskie stowarzyszenie zaopatruje, co miesiąc w żywność 22 tysiące osób z naszego regionu. Każda rodzina, wskazana przez ośrodek pomocy społecznej odbiera siedmiokilogramową paczkę na każdą osobę w rodzinie.

TYLKO 300 TON

Dotychczas rocznie Unia Europejska przekazywała Polsce około 75 milionów euro na zakup żywności. Mleko, żółte sery, kasze, mąki i inne artykuły o przedłużonym terminie ważności, kupowała Agencja Rynku Rolnego. - Z tej puli, w tym roku nasz bank w Tarnobrzegu otrzymał 1 tysiąc 500 ton produktów - podliczył prezes Łuszczki. - W tej chwili na magazynie mamy jeszcze 300 ton, a do końca roku odbierzemy kolejne 400 ton.

Nadchodzący rok może być wyjątkowo trudny dla podopiecznych banku. - Decyzją Komisji Europejskiej, na wniosek trzech krajów członkowskich, kwota 57 milionów euro została ograniczona do 17 milionów euro w roku 2012 - zapowiada prezes. - Z tego wyliczenia wynika, że jeśli do tej pory mieliśmy 1 tysiąc 500 ton żywności, teraz dostaniemy tylko 300 ton.
W obronę tych, którzy korzystają z pomocy banków, stanęła już Federacja Banków Żywności oraz europosłowie. Sprawa jest ponownie omawiana i analizowana na forum Komisji Europejskiej.

APEL DO PRODUCENTÓW

W oczekiwaniu na ostateczne ustalenia, pracownicy i wolontariusze tarnobrzeskiego banku, nie kryją, że jeśli Komisja Europejska nie zmieni stanowiska, strumień pomocy zostanie ograniczony. - Przez pierwsze miesiące będziemy korzystali z zapasów zrobionych z tegorocznej żywności, której termin ważności upływa pod koniec 2012 roku - zapowiada prezes Łuszczki. - Na pewno nie będziemy ograniczali liczy osób, a jedynie zmniejszymy wagę paczek do trzech lub czterech kilogramów.

Pracownicy banku odwołują się także do rolników, producentów i właścicieli hurtowni, by ci w miarę możliwości zapełniali magazyny. Niestety odzew na pierwsze padania jest mizerny. - Odpowiedział tylko nasz stały współpracownik Andrzej Galicki z Sadowia w powiecie sandomierskim, który co roku przekazuje nam nadwyżkę warzyw i owoców - ubolewa prezes. - Na pozostałe pisma nie odpowiedział nikt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie