Medale dla prezesa i wiceprezesa Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Tarnobrzegu

Odznaczenia zostały wręczone podczas ogólnopolskiej konferencji w Krakowie, poświęconej obchodom 20-lecia funkcjonowania kolegiów odwoławczych. - Należy pamiętać, że 20-lecie samorządu terytorialnego, to także nasza rocznica - przypomina Janusz Kłos. - Gdy w marcu 1990 roku uchwalono ustawę o samorządzie gminnym, to jeden z artykułów mówił, że odwołania od decyzji wydanych przez samorządy gmin będą rozpatrywały niezależne organy, czyli kolegia odwoławcze, które powołano przy sejmikach wojewódzkich. W takiej formie kolegia funkcjonowały przez pięć lat i dały początek organowi drugiej instancji. Zasadnicza zmiana w funkcjonowaniu kolegiów odwoławczych nastąpiła w 1995 roku, kiedy Samorządowe Kolegia Odwoławcze stały się jednostkami budżetowymi, a prezesów i członków kolegiów powoływał premier. Działalność kolegiów była finansowana już z budżetu państwa, a nie z budżetu sejmików województwa.

Wręczenie odznaczeń podczas krakowskiej konferencji, było jednym z punktów dwudniowego spotkania, na które zaproszono najlepszych specjalistów i znawców z zakresu prawa administracyjnego. W gronie wyróżnionych pracowników SKO z terenu całej Polski, znalazła się Danuta Wydra prezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Tarnobrzegu oraz jej zastępca Janusz Kłos. - Pani prezes odebrała Srebrny Krzyż Zasługi, ja Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski - pokazuje wiceprezes Kłos. - Dziewięć lat temu otrzymałem Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenia przyznano także trzem naszym pracownikom. Zostaną im wręczone podczas naszych, lokalnych obchodów 20-lecia istnienia.

Janusz Kłos nie kryje, że przyznany mu Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski to wyróżnienie dla całego zespołu. - To także osobiste podziękowanie dla mnie, bo przez 20 ostatnich lat pracuje w samorządzie, jako radca prawny samorządu oraz jako prezes i wiceprezes kolegium - przyznaje zadowolony. - Z jednej strony rozpatruję odwołania. Z drugiej szkolę, uczę oraz pomagam samorządowcom. Wyróżnienie to odbieram także jako wyraz wdzięczności czy też uznania, za ostatnie lata, kiedy borykałem się z pewnymi problemami, z których wyszedłem z twarzą. Dlatego ten Krzyż Oficerski jest dodatkowym elementem, który podkreśla, że warto pracować dla tego, z czym człowiek jest związany.