Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

11. Barbara Sara Szczypiór

Redakcja
Ma 19 lat, 170 cm wzrostu i wymiary: 88/64/92 (biust/talia/biodra). Pochodzi z Osuchowa w gminie Kazanów w powiecie zwoleńskim. Jest uczennicą V Liceum Ogólnokształcącego imienia Romualda Traugutta w Radomiu. Uczy się w klasie o profilu humanistycznym. Interesuje się psychologią i modą. Lubi zwierzęta i podróże.
Ma 19 lat, 170 cm wzrostu i wymiary: 88/64/92 (biust/talia/biodra). Pochodzi z Osuchowa w gminie Kazanów w powiecie zwoleńskim. Jest uczennicą V Liceum Ogólnokształcącego imienia Romualda Traugutta w Radomiu. Uczy się w klasie o profilu humanistycznym. Interesuje się psychologią i modą. Lubi zwierzęta i podróże.

Kocha zwierzęta i przyrodę, fascynują ją podróże, zwłaszcza te zagraniczne. Teraz najważniejsza jest dla niej matura, a potem studia, najlepiej w Szczecinie. Barbara, Sara Szczypiór to ostatnia z prezentowanych finalistek konkursu piękności.

Już dziś Basia zacznie zdawać maturę w V Liceum Ogólnokształcącym imienia Romualda Traugutta w Radomiu. Od wyniku egzaminu zależy jakie podejmie studia. - Myślę o filologii angielskiej, a moim wymarzonym miastem, w którym chciałabym zamieszkać podczas studiów jest Szczecin. Tam się urodziłam - zdradza maturzystka.

MAŁA MIEJSCOWOŚĆ

Dziewczyna mieszka od lat w Osuchowie koło Kazanowa. To niewielka miejscowość i jak mówi ma swoje zalety, ale też i wady. - Jest spokojnie, można zachować prywatność, ale wszędzie jest daleko. Na szczęście od roku jestem kierowcą, dzięki czemu łatwiej mi dostać się tam, gdzie chcę - mówi.

Basia to miłośniczka zwierząt. Kocha zwłaszcza psy. Ma labradora Parysa, który pomógł jej poznać swojego chłopaka Jakuba.

- Jakub sprzedawał szczeniaki a ja akurat poszukiwałam labradora i tak wszystko się zaczęło. Półtora roku minęło odkąd tworzymy parę - mówi.

Jakub to także zawodnik Czarnych Radom, więc Basia wiernie mu kibicuje.

PODRÓŻNICZKA

Sama uwielbia podróżować. - Byłam na Florydzie, która totalnie mnie oczarowała. Udało mi się także zwiedzić Toskanię - mówi finalistka z numerem 11.

A co planuje kandydatka na Miss w tegoroczne wakacje? - Będzie wyjazd do Włoch, bo tam mam rodzinę - uśmiecha się Basia.

Kandydatka do korony z numerem 11 ma wiele planów i marzeń, a w ich realizacji wspierają ją rodzice: mama Jola, tata Andrzej, a także siostra Luiza i kuzynka Julita.

- Siostra jest ode mnie starsza, jest lekarzem, mieszka na stałe w Szczecinie. To ona razem z mamą namówiły mnie do udziału w konkursie. Luiza obiecała nawet przyjechać na finał. Rodzina i przyjaciółki z liceum obiecują, że będą mi wiernie kibicować - opowiada Basia.

KONKURS TO PRZYGODA

Konkurs Basia traktuje jako przygodę. Twierdzi, że to próba sprawdzenia siebie i cieszy się, że udało jej się nawiązać nowe znajomości. - Zakolegowałam się z czterema dziewczynami, atmosfera jest miła. Na pewno przygotowania do finału jak również cała gala będą dla mnie ważnym wydarzeniem - zaznacza dziewczyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie