29. Finał WOŚP w powiecie lipskim. Orkiestra zagrała na medal! Jest wstępna kwota, udało się zebrać 20 tysięcy

Tegoroczne hasło zbiórki to "Finał z głową". Tym razem za zebrane środki zostanie zakupiony sprzęt dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. W tym roku na ulicach powiatu jest mniej wolontariuszy. Niemal wszyscy, jak zresztą co roku, są harcerzami z miejscowego Hufca ZHP Lipsko. Wolontariusze pojawili się we wszystkich gminach naszego powiatu. Przez pandemię koronawirusa nie będzie niestety koncertu finałowego ale organizatorzy postarali, aby i tak dużo się działo.

W Siennie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zagrał Gminny Ośrodek Kultury. Od samego rana można tam było kupić gadżety WOŚP, a także przeróżne przysmaki, ciasta i przedmioty ofiarowane przez darczyńców. Wszystko to można było znaleźć w namiocie handlowym, który rozstawiony został na rynku. Wspierać można też było w inny sposób. Każdy, kto chciał coś przekazać na rzecz Orkiestry, mógł i dalej może to zrobić nie wychodząc z domu. Wystarczy wpłacić dowolną kwotę do eSkarbonki, która dostępna jest TUTAJ

Wolontariuszami byli w większości harcerze, ale to nie znaczy, że nie zaangażowały się inne osoby. Akcje wsparły również młodziki z miejscowego GKS Lider Video Ciepielów. Wspaniale grała również młodzież z Chotczy, Rzeczniowa, Ciepielowa, Sienna i Solca nad Wisłą

Jak co roku Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii filia w Szymanowie przygotował smakołyki na licytację. Młodzież włożyła dużo serca w wykonanie pysznego sernika ,,Izaura" oraz ,,Szarlotki Królewskiej", których zapach roznosił się po całym ośrodku.

Z ograniczeniami i w nieco innej formie od godziny 12. aż do 19.30 trwała licytacja przedmiotów zgromadzonych specjalnie na tegoroczny finał. Wśród nich znalazły się liczne smakołyki, gadżety WOŚP. Była też ciekawostka: historyczna już tabliczka wójta gminy Solec nad Wisłą (od początku tego roku miejscowość uzyskała prawa miejskie).

Były też talony i vouchery na przeróżne usługi, w tym między innymi na paintball w - "Paintball - Snajper - Club" Łuczynów koło Zwolenia. Można też było wylicytować kapliczkę autorstwa Jana Skrzypczyńskiego. Najwięcej pieniędzy udało się zebrać za obraz Józefa Grzegorza Michałka. Praca lokalnego artysty została wylicytowana za aż 700 złotych. Wśród Fantów WOŚP znalazła się też biżuteria APART i... wiśniówka.

W tym roku, podobnie jak w poprzednich, zorganizowana została również akcja krwiodawstwa. Zbiórka krwi rozpoczęła się o godzinie 10. i potrwała do 15. Krew można było oddać w internacie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych przy ulicy Zwoleńskiej w Lipsku. - Na miejscu pojawiło już się kilka osób, ale czekamy na więcej - mówiła po 13. Katarzyna Furmanek. Ostatecznie punkt krwiodawstwa odwiedziło 51 osób z czego krew mogło oddać 41 z nich. Dzięki nim udało się zgromadzić aż 20 litrów krwi.

Cały czas można też wrzucić pieniądze do lipskiej eSkarbonki. Dostępna jest ona TUTAJ