3,5 roku więzienia dla byłego radnego

Sąd Rejonowy w Zwoleniu skazał wczoraj Tadeusza P., byłego członka Zarządu Miasta, na łączną karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyźnie zarzucano m.in. nakłanianie do podpaleń, oblanie środkiem żrącym samochodu, a także grożenie i zastraszanie świadków. Procesem byłego samorządowca interesowała się cała lokalna społeczność.

Prokuratura postawiła Tadeuszowi P. aż jedenaście zarzutów, a jego proces toczył się od dłuższego czasu przed Sądem Rejonowym w Zwoleniu. Mężczyźnie zarzucano m.in. nakłanianie do podpalenia stodoły w lipcu 1999 roku, a miesiąc później szopy należącej do Marzeny P. oraz oblanie żrącą substancją samochodu Tadeusza W. Miał również nakłaniać do podpalenia w październiku 2002 roku domu Marzeny P. i budynków należących do dwóch innych osób oraz zastraszać świadków.

Wyrok w tej sprawie został wydany wczoraj. Tadeusz P., który był już karany za podżeganie do składania fałszywych zeznań, nie przyznał się do winy ani w czasie śledztwa, ani podczas procesu. Według przekazanych nam informacji - nie pojawił się również na ogłoszeniu wyroku.

Sąd uznał go winnym zarzucanych mu czynów i skazał na łączną karę 3 lat i 6 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. W poczet kary zaliczono mu ponaddwutygodniowy okres tymczasowego aresztowania. Sąd orzekł również nawiązkę w wysokości 25 tys. zł na rzecz jednego z pokrzywdzonych oraz obciążył kosztami postępowania. Wyrok nie jest prawomocny. Po jego uprawomocnieniu, Tadeuszowi P. grożą kolejne procesy, tym razem o odszkodowanie na drodze cywilnej. Zamierzają mu je wytoczyć inne poszkodowane osoby.