Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurd jakich mało! Wjechać można, ukarać nie można

Tomasz DYBALSKI, [email protected]
W piątek na placu Jagiellońskim stało ponad 20 samochodów.
W piątek na placu Jagiellońskim stało ponad 20 samochodów. czytelnik
Wraca problem parkowania na placu Jagiellońskim.

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji:

- Gazony postawione wzdłuż ulicy Kelles-Krauza uniemożliwiają obecnie wjazd na plac i parkowanie na nim, natomiast wspólnie ze Strażą Miejską rozważamy kwestię ewentualnego dopuszczenia postoju na placu autokarów dowożących na spektakle teatralne zorganizowane grupy widzów.

Miejsca parkingowe wokół teatru

W poniedziałek aut już nie było. - Samochody na pewno nie powinny tu parkować – uważa Patryk Korycki z Radomia.
W poniedziałek aut już nie było. - Samochody na pewno nie powinny tu parkować – uważa Patryk Korycki z Radomia. Tadeusz Klocek

W poniedziałek aut już nie było. - Samochody na pewno nie powinny tu parkować - uważa Patryk Korycki z Radomia.
(fot. Tadeusz Klocek)

Miejsca parkingowe wokół teatru

W promieniu stu metrów od radomskiego teatru naliczyliśmy dokładnie 181 miejsc parkingowych. Policzyliśmy miejsca przed teatrem, na placu Jagiellońskim wzdłuż Seniora i parku, na parkingu u zbiegu placu i ulicy Witolda, wokół pawilonu kwiaciarek i na ulicy Kelles-Krauza od Struga do Pileckiego. Nie liczyliśmy miejsc na ulicy Focha i na parkingach Galerii Słonecznej i centrum Vis'a'vis.

Pod koniec ubiegłego tygodnia samochody znów parkowały na placu Jagiellońskim. Kierowcy rozsunęli gazony blokujące wjazd.

Kierowcy zrobili sobie z placu Jagiellońskiego dziki parking jakieś dwa lata temu. W kwietniu urzędnicy postanowili zabronić tego procederu i wzdłuż chodnika na ulicy Kelles-Krauza ustawili gazony, które wjazd na plac blokowały.

PRZESUNĘLI GAZONY

Kierowcy jednak gazony rozsunęli. - Już wzięli sprawy (gazony) w swoje ręce. Przesunęli dwa z nich tak, że można swobodnie wjechać na plac samochodem. Od razu stało tam ponad dwadzieścia aut - napisał do nas czytelnik, załączając zdjęcia, które wykonał na placu w piątek. - Dlaczego nikt nie reaguje na samowolkę kierowców? Plac został zamknięty dla samochodów, gazony ustawione a nikt potem tego nie pilnuje. Oczywiście miejsca parkingowe na Kelles-Krauza były puste, choć był już wieczór i nie trzeba było płacić za parkowanie - irytuje się radomianin.

NIE MA POLICJI

Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji tłumaczy, że kiedy ktoś zauważy przesunięte gazony, powinien zgłosić do Straży Miejskiej. Sami strażnicy nie mogą jednak ukarać kierowców parkujących na placu mandatem. Nie znajduje się on w pasie drogowym, więc kodeks drogowy tam nie obowiązuje.

Karać można kierowców za sam wjazd na plac. Samochody, żeby tam zaparkować muszą jechać po chodniku, czasem wjeżdżają też przez przejście dla pieszych. Grozi za to mandat w wysokości 250 złotych, ale strażnicy nie mogą zatrzymywać samochodów w ruchu.

Policjantom tymczasem w okolice placu Jagiellońskiego nie po drodze. - W ostatnim czasie nie podejmowaliśmy tam żadnych interwencji - przyznaje Andrzej Lewicki z radomskiej policji.

DYREKTOR PROSI O PARKING

O zgodę na parkowanie na placu wnioskuje Zbigniew Rybka, dyrektor Teatru Powszechnego. - Odkąd nie można parkować na placu, nasi widzowie szukają miejsc parkingowych, przez co spóźniają się na spektakle. Denerwują się - tłumaczy Rybka. Zdaniem dyrektora, miejsca na postój nie mają też autokary, które przywożą dzieci do teatru. - Na dzieciach zależy nam najbardziej, nie możemy kazać im przechodzić przez ruchliwej jezdnie w drodze do teatru.

Dyrektor zaznacza, że nie proponuje całkowitego otwarcia placu dla samochodów. - Może być to jego fragment, który będzie odgrodzony słupkami. Godzinę przed spektaklem będziemy otwierać wjazd, a po zakończeniu sztuki zamykać - wyjaśnia Zbigniew Rybka. Jak dodaje, taki sam system doskonale sprawdza się na drodze przed teatrem. Tam dla gości otwierany jest wyjazd w kierunku ulicy Kelles-Krauza.

STANĄ AUTOKARY?

Jak mówi Dariusz Dębski, sprawa jest rozważana, ale tylko w przypadku autokarów. Nie są znane jeszcze konkrety. - Parking dla autokarów dowożących na spektakle teatralne jest na razie w fazie koncepcji, nie zdecydowaliśmy jeszcze, w jaki sposób i w których godzinach umożliwimy autokarom wjazd na plac Jagielloński - wyjaśnia rzecznik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie