Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absurdy drogowe. Fotoradar pod Zwoleniem niezbyt potrzebny, ale stoi

/inia/
Kierowcy uważają, że ten fotoradar w miejscowości Miodne nie jest tam potrzebny.
Kierowcy uważają, że ten fotoradar w miejscowości Miodne nie jest tam potrzebny. antyradary.phi.pl
Chodzi o urządzenie w miejscowości Miodne.

Czekamy na zgłoszenia

Czekamy na zgłoszenia

Zauważyłeś gdzieś w mieście bądź regionie bezsensowny znak lub inne absurdy drogowe? Napisz, chętnie opiszemy problem. Czekamy na wasze zgłoszenia i ewentualne zdjęcia pod adresem e-mail: [email protected] lub pod numerem telefonu 697-770-612.

Internauci zgłaszają nam kolejne absurdy drogowe. Tym razem chodzi o fotoradar i ograniczenie prędkości w miejscowości Miodne na krajowej "dwunastce" na trasie Radom - Zwoleń. - Jest 50, a spokojnie może być 70 - twierdzą kierowcy. Ich zdaniem, to miejsce wcale nie jest niebezpieczne.

Do naszej redakcji zadzwonił mężczyzna, który posiada wszystkie kategorie prawa jazdy. - Długo jestem kierowcą, często tamtędy jeżdżę i uważam, że to ograniczenie nie ma kompletnie uzasadnienia - mówi. - Są o wiele gorsze miejsca, jak chociażby pobliska Podgóra, gdzie tuż przy drodze jest szkoła, albo Kiedrzyn, gdzie jest ruchliwe przejście dla pieszych.

WYPADKI, ALE NA PROSTEJ

Fotoradar w miejscowości Miodne jest tam ustawiony od kilku lat. Kierowcy są więc zmuszeni zwolnić przynajmniej do 60 kilometrów na godzinę. - To nie jest niebezpieczne miejsce. Jest tam przejście dla pieszych i skrzyżowanie, ale nigdy nie doszło do żadnego wypadku - twierdzi nasz rozmówca.

Dziwi miejsce ustawienia fotoradaru, bo na tej trasie do śmiertelnych wypadków najczęściej dochodzi zaraz za miejscowością Miodne w kierunku Zwolenia. Tam na długiej prostej kierowcy zbyt mocno naciskają pedał gazu.

USTALA GDDKIA

Łukasz Majchrzak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego poinformował nas, że to zarządcy dróg decydują, jakie w danym miejscu jest ograniczenie prędkości. W tym przypadku to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

- My dostosowujemy do niego pomiary fotoradarów - tłumaczy. - Jeśli ograniczenie w danym miejscu uległo zmianie, to uwzględniamy to w pomiarach.

Ustawowy zapas pomiaru to 10 kilometrów na godzinę. - W tym przypadku nie rejestrujemy więc pomiarów niższych niż 61 kilometrów na godzinę - wyjaśnia Łukasz Majchrzak.

Dlaczego drogowcy nie przeniosą urządzenia w inne miejsce? Czekamy na odpowiedź GDDKiA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie