Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AEK Ateny - Rosa Radom 96:92 po dogrywce

SzS
Fragment meczu w Atenach
Fragment meczu w Atenach basketballchampionsleague.com
W meczu czwartej kolejki koszykarskiej Ligi Mistrzów, AEK Ateny podejmował Rosę Radom. Do rozstrzygnięcia tego meczu potrzebna była dogrywka. Pierwsza wygrana była na wyciągnięcie ręki.

AEK Ateny - Rosa Radom 96:92 (13:20, 23:23, 17:18, 27:17, d. 18:14)

AEK Ateny: Harris 18, Green 15 (1), Larentzakis 13 (2), Mavroeidis 10, James 6 oraz Sakota 18 (6), Elonu 9, Xanthopoulos 4, Barlow 3 (1).
Rosa Radom: Punter 23 (3), Harrow 15 (1), Sokołowski 13 (3), Auda 9, Trojan 4 oraz Zaytsev 21 (2), Witka 5 (1), Bojanowski 2, Piechowicz 0, Zegzuła 0.

Radomscy koszykarze we Wszystkich Świętych rozgrywali mecz czwartej kolejki Ligi Mistrzów. W tej edycji jeszcze nie wygrali meczu.
Drużyna bardzo dobrze zaczęła te zawody. Nieźle broniła, zatrzymując rywala na 13 punktach w pierwszej kwarcie, co na wyjeździe w Lidze Mistrzów, radomianom zdarza się rzadko. W ofensywie nieźle się prezentował przede wszystkim Igor Zajcew, który już w pierwszej kwarcie zdobył 11 punktów.
Również w drugiej kwarcie po wyrównanej walce, zespół z Radomia potrafił utrzymać przewagę i na przerwę schodził prowadząc 43:36.
Na początku drugiej połowie to gospodarze ruszyli do ataku i zaczęli trafiać. Dość szybko doprowadzili do remisu 47:47. Po słabszym fragmencie Rosa szybko się otrząsnęła i zdobyła sześć punktów z rzędu. W ofensywie pod koszem przeciwnika rządził przede wszystkim Patrik Auda. Kolejne punkty dołożył wspomniany Zajcew, który tego wieczora był jednym z najlepszych zawodników na boisku.
Przed ostatnią częścią spotkania goście prowadzili 61:53
Gospodarze jednak nie odpuszczali i ostatnie minuty były bardzo emocjonujące. Pięć minut przed końcem wynik oscylował wokół remisu. Chwilę później kostkę podkręcił Ryan Harrow i kulejąc zszedł z boiska. Na szczęście po kilku chwilach pozbierał się i wrócił na boisko.
Walka o korzystny wynik trwała do ostatnich sekund. Na 1:30 min przed końcem AEK wyszedł na prowadzenie 76:74, a Harrow doprowadził do wyrównania. 36 sekund przed końcem dołożył dwa punkty i był przy tym faulowany Rosa wyszła na prowadzenie, ale w ostatniej akcji przy stanie 78:78 Punter nie trafił z półdystansu i doszło do dogrywki. Szkoda, bo już wcześniej nasz zespół mógł rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść.
W dogrywce kilka strat i błędów sprawiły, że AEK odskoczył na 89:83. Mimo walki, końcówka należała już do gospodarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie