Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afrykański Pomór Świń zaatakował już cały powiat przysuski; czerwona strefa objęła wszystkie gminy

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
Teraz transport świń na terenie powiatu przysuskiego, objętego czerwona strefą ASF, jest mocno utrudniony.
Teraz transport świń na terenie powiatu przysuskiego, objętego czerwona strefą ASF, jest mocno utrudniony. Tadeusz Klocek
Cały powiat przysuski znalazł się się w czerwonej strefie z powodu wykrycia wirusa Afrykańskiego Pomoru Świń. Zdecydowała o tym Komisja Europejska po tym, jak pojawiły się nowe ogniska choroby zwierząt na terenach poza powiatem. Wcześniej ognisko choroby wykryto w gminie Gielniów. Od tej pory nie tylko hodowcy świń muszą rygorystycznie stosować reżim sanitarny.

Wprowadzenie czerwonej strefy oznacza wiele ograniczeń dla hodowców trzody chlewnej, rolników, pracowników masarni. Kompetencje ogłoszenia takiej strefy ma Komisja Europejska. Restrykcje dotyczą głównie przemieszczani świń z i do gospodarstw znajdujących się na wyznaczonym obszarze. Teraz każdy transport trzody chlewnej do ubojni lub innej hodowli podlega badaniom krwi zwierząt. Transport świń jest możliwy po wydaniu świadectwa zdrowia dla zwierząt. To niemałe utrudnienie dla rolników i producentów mięsa.

- Na szczęście w powiecie przysuskim dominuje inna produkcja rolnicza, niż hodowla świń. Jest jedna większa chlewnia w powiecie i kilka mniejszych. A w sumie około 50 gospodarstw w całym powiecie zajmuje się hodowlą trzody chlewnej. Tym niemniej stosujemy wszystkie regulacje dotyczące zasad postępowania w strefie czerwonej - mówi Jerzy Tomasz Chodkowski, pełniący obowiązki Powiatowego Lekarza Weterynarii w Przysusze.

Przypomnijmy, że 21 stycznia został znaleziony martwy dzik przy drodze niedaleko wsi Antoniów, na granicy dwóch gmin Gielniów i Drzewica i jednocześnie dwóch województw: mazowieckiego i łódzkiego. Badania przeprowadzone w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach potwierdziły, że dzik był nosicielem wirusa ASF. Po stwierdzeniu wirusa ASF u padłego dzika, przeprowadzone zostały kontrole w lasach. Strażacy, myśliwi, ochotnicy przeczesali lasy. Około 40 osób kontrolowało teren na granicy gmin Gielniowa i Drzewicy, ale żadnych innych padłych zwierząt już nie znaleziono na sprawdzanym terenie.

Od stycznia jednak znajdywano czasami inne martwe dziki, na przykład potracone przez samochody. U żadnego z tych zwierząt nie potwierdzono już wirusa ASF. Jednak w ościennych powiatach, choćby w powiecie grójeckim, znajdowano chore zwierzęta.
Afrykański pomór świń, to groźna, zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych oraz dzików. W przypadku wystąpienia ASF w stadzie dochodzi do dużych spadków w produkcji: zakażenie przebiega powoli i obejmuje znaczny odsetek zwierząt w stadzie, przy czym śmiertelność zwierząt sięga nawet 100 procent. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia i życia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie