Agrotechnik podzieli los Liceum Słowackiego?

Przypomnijmy, że w poniedziałek Rada Miasta w Radomiu głosami samorządowców z PiS, przegłosowała zamiar likwidacji Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej. Radni z klubu PiS przekonywali przed głosowaniem, że jest szansa, by szkołę przejęło ministerstwo rolnictwa. O tym mówił między innymi radny Jakub Kowalski. Radny stwierdził, że jest jeszcze czas do początku maja, by przeprowadzić dyskusję z partnerami, którzy mogliby przejąć szkołę na Wośnikach.

PROGRAM SKOŃCZONY

Zwróciliśmy się we wtorek bezpośrednio do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jakie są perspektywy, by resort przejął radomską szkołę. Odpowiedź nie pozostawia złudzeń.

- W styczniu odbyło się spotkanie delegacji z Radomia z podsekretarzem stanu Tadeuszem Nalewajkiem, które miało charakter informacyjno-konsultacyjny - czytamy w stanowisku podpisanym przez Iwonę Chromiak, z biura prasowego Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Dowiedzieliśmy się, że w trakcie spotkania podsekretarz stanu Tadeusz Nalewajk przedstawił procedury, jakie były obowiązujące przy przejmowaniu szkół przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi od samorządu terytorialnego w latach 2007- 2009. Tadeusz Nalewajk podkreślił iż proces przejmowania szkół, zgodnie ze stanowiskiem rządu, został zakończony.

- Ostatnia grupa szkół została przejęta 1 stycznia 2009 roku, było to 7 placówek - dodała Iwona Chromiak. Ponadto jeszcze we wtorek ministerstwo rolnictwa nie otrzymało pisemnego wniosku od władz Radomia o przejęcie radomskiej szkoły.

ZANIEPOKOJENI NAUCZYCIELE

Coraz mniej optymizmu mają nauczyciele Agrotechnika w Radomiu.

- My zdajemy sobie sprawę, że w 2007 roku była możliwość przejęcia naszej szkoły przez ministerstwo, ale władze miasta nie podjęły wówczas rozmów. Dziś jesteśmy poważnie zaniepokojeni naszym dalszym losem. Sami nie mamy legitymacji do podjęcia rozmów i jednocześnie nie widzimy dobrej woli z wielu stron - mówi Krystyna Kwestarz, nauczycielka Zespołu Szkół Agrotechnicznych.

Ryszard Fałek, wiceprezydent Radomia uważa, że miasto będzie szukać rozwiązań dla utrzymania szkoły agrotechnicznej.

- Postaramy się przedstawić ministrowi, że są szczególne sytuacje, jak te w radomskiej szkole. Być może uda się finansować ministerstwu chociaż część kierunków nauczania. Ponadto są też inne możliwości, jak Urząd Marszałkowski - dodał wiceprezydent.