Radosław Witkowski tłumaczył, że rozmowy na temat Air Show rozpoczęły się na początku roku 2017. Skutkiem tych rozmów, wymianą wielu propozycji, było uzgodnienie porozumienia.
- 25 kwietnia uzgodniliśmy porozumienie. Ze swojej strony wprowadziliśmy kilkanaście drobnych uwag, dodanych przez mecenasa reprezentującego miasto. To porozumienie zostało sporządzone na podstawie porozumienia z 2015 roku. Ta umowa była idealna, wręcz modelowa. Czekaliśmy na termin podpisania porozumienia, które zakładało, że miasto nie współfinansuje międzynarodowych pokazów lotniczych w 2017 roku, ale strona wojskowa zamawia w naszych jednostkach usługę, za którą wojsko zapłaci - tak jak w 2015 roku - mówił Radosław Witkowski.
Jak mówił, w sprawie organizacji Air Show odbyły się dwa spotkania: 23 maja i 25 maja.
- W czasie tych spotkań ministerstwo poinformowało nas, że nie jest możliwe przeprowadzenie Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show na bazie tego porozumienia, które zostało już wynegocjowane. W związku z tym zaproponowano, abyśmy siedli przy stole i porozmawiali o innych wariantach. Wtedy wojsko zaproponowało imprezę w rodzaju pikniku, czy festynu, z udziałem polskich sił zbrojnych, z użyciem lotnictwa amerykańskiego. Wojsko zakładało dwudniową imprezę, ale przez nas współfinansowaną. Nowa propozycja zawierała skutki dla budżetu miasta. Długo dyskutowaliśmy jak piknik ma wyglądać. Ja zgłosiłem propozycję, aby rozważyć imprezę jednodniową. Uznałem, że skoro mamy finansować imprezę, to musi to zaakceptować Rada Miasta. Zwróciłem się do wojska z pytaniem czy przedstawiciele armii wezmą udział w sesji, gdzie będziemy mówili o współfinansowaniu przez miasto imprezy. Otrzymaliśmy odpowiedź twierdzącą. Strona wojskowa była skłonna spotkać się z radnymi w czwartek o godzinie 13. Na taką godzinę została zwołana sesja - wyjaśniał Radosław Witkowski.
Na sesji nie pojawił się jednak nikt z resortu obrony, ani Generalnego Dowództwa Rodzajów Sił Zbrojnych. Radosław Witkowski złożył jednak deklarację w sprawie tegorocznych pokazów.
- Nawet dziś jesteśmy gotowi na współorganizowanie międzynarodowych pokazów lotniczych w takiej formule jaka była w roku 2015. Jesteśmy gotowi też na organizowanie jednodniowego, albo dwudniowego pikniku - powiedział Radosław Witkowski.
W jego przekonaniu najbardziej zawiedli parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości.
- Mogli wspierać pokazy Air Show. Teraz próbują rozliczać wojsko, albo miasto. Jesteśmy gotowi na rozmowy z wojskiem i MON. Jeśli wojsko i miasto ma być organizatorem to trzeba znaleźć formułę prawną jak to zrobić - mówił prezydent Radomia.
Radosław Witkowski zaprzecza, że zabiegał o imprezę jednodniową. Twierdzi, że zasugerował, aby wziąć pod uwagę i przeanalizować różne warianty, w tym wariant jednodniowego pikniku lotniczego. Ostatnie spotkanie prezydenta ze stroną wojskową nie przesądzało jaka to ma być impreza.
Prezydent zrozumiał, że to ma się wyjaśnić podczas sesji Rady Miejskiej. Przyznał, że zabiegał o usunięcie z nazwy Air Show słowa "Air", ponieważ użycie pełnej nazwy wielkiej imprezy lotniczej organizowanej w ubiegłych latach, naraziłoby na szwank markę pokazów organizowanych w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
